Samotne mamy łączmy się....

[Miluśka]

cyn jak 160 cm to ja bym się jeszcze w nie zmieściła hehe. zawsze spię z podkulonymi nogami więc bez problemu bo mam 163 cm wzrostu :))

co do pokoju to ja czekam aż mój braciszek się wyprowadzi. Czyli jak obroni magistra rodzice mają mu kupić mieszkanie. Mam nadzieje że w tym roku. I wtedy Mikołaj ogarnie jego pokój. Mamy w planach też troszkę rozbudować domek żebym miała osobne wejście może jeszcze jeden pokój. Zawsze więcej prywatności...

[mal]

Miluśka, oby się udały te plany zrealizować
trzymam kciuki za to

[cyn_inspiration]

Miluśka, też chciała bym tak, ale piętra już nie dobuduje bo mieszkam na poddaszu, na dole moja siostra z tym ze my z mamą moją. Żeby każdy miał pryw to musiała bym piętro dobudować albo wymając mieszkanie gdzieś i tak do usr śmierci wynajmować. Wkurzona jestem, jak nie wiem. Ale nie mam innego wyjścia.

[ Dodano: 12-01-2012, 00:38 ]

163 cm wzrostu :))

ja mam w dowodzie wpisane 160 ale chyba mam cm mniej jedynie wagowo groźnie mogło by się podemną załamać

[Miluśka]

ale piętra już nie dobuduje bo mieszkam na poddaszu

ja mam cały strych niezagospodarowyny ale też się nie da tam nic zrobić bo mamy słabe stropy. dom jest bardzo stary i jakby tam były pokoje wszystko by chodziło i by ściany pękały, sufit itd. połowa działki też odpada do dobudowania bo zanim się wprowadziliśmy starsza pani podpisała zgodę żeby przez dziełkę szedł gaz ziemny, no i nie można nad nim nic budować.
a co najśmieszniejsze my nie jesteśmy podłączeni do tego gazu. mamy z butli.

[mal]

a co najśmieszniejsze my nie jesteśmy podłączeni do tego gazu. mamy z butli.

no żenujące to jest i śmieszne

[dorotaczekolada]

Miluśka, witaj
ja tez z tych gniotacych sie z rodzicami...ja,maz i 2 dzieci w 1 pokoju.dlatego dzieci maja lozko pietrowe.. my mamy rozkladane a i tak ciasnota straszna.ale jest dach nad glowa
no i pracy juz tez nie mam.. stracili zamowienia tam gdzie pracowalam i koniec
od lutego mam byc niania,uz najomej. ale to po 10 godz dzienni za 900zl no ale lepsze to niz nic

[Izunia]

dorotaczekolada, gdzieś ty się podziewała???????

[mal]

dorotaczekolada, ale niania bedzie tak prywtanie tzn bez płacenia ZUSu?
szkoda że już nie masz tamtej pracy ,a nuż przyjdą zamówienia to i tam pójdziesz znowu

[dorotaczekolada]

Izunia, w pracy,przy wiecznie chorych dzieciach... a propo's Mati znow chory,podejrzewaja krztusiec
mal, tak,niania bedzie na czarno..no ale ubezpieczona z dziecmi na meza jestem i tak

[Izunia]

dorotaczekolada, gdzie pracowałaś ja nic nie wiem :P