
Sajurka, leżaczka - bujaczka jak najbardziej uzywalam i fajnie, ze zostawilam sobie po Łukaszku, wanienkę też mam, na stelażu, wiec wszędzie ja ustawie

a od kuzynki dostalam kosz, ale z nóżkami, no i muszę go czymś wymościć, bo jest samo wiklinowe "pudło"
to moze i ja powinnam zrobić zdjecie brzucha na nowy tydzień, ale leniuch jestem i wydaje mi sie taki wieeelkii, ze czym tu sie chwalic....
Sajurka, Tobie też gratulacje za nastepny tydzień
