Hej!
Moja Zuzia we wtorek miała stwierdzone zapalenie oskrzeli, dostała antybiotyk plus syropy. Wczoraj był ostatni dzień kiedy brała antybiotyk. Dodam, że Zuzia nie gorączkuje, czasem troszkę pokaszluje, ale to przeważnie jak skacze albo jak za dużo naraz czegoś wypije, katarku już prawie nie widać. No i w tym miejscu moje pytanie, czy mogę z nią już wyjść na króciutki spacer? Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać pediatry w przychodni.
Jutro chcę jechać z nią na kontrolę, ale u nas w przychodni jest tak dziwnie zrobione, że nawet na kontrole muszę iść tam gdzie chodzi się z chorymi dziećmi, mam nadzieję, że niczego nie złapie.
Co myślicie o tym spacerku? Na chwilkę można czy odpuścić jeszcze dzisiaj?