doczytałam w końcu wszystko
czytałam tak o tych chustach, ale jakoś kurczę nie mogę się przekonać.. dostałam takie gotowe coś do noszenia dziecka, ale już troszkę większego, bo twarde oparcie ma tak pod łopatki.. zobaczę jak będzie się sprawować, może przy drugim dziecku sobie chustę sprawię
Sylwia to raczej normalne, organizm przygotowuje się do przyjęcia dziecka

moja bratowa też tak miała, od 6 miesiąca ciąży nosiła non stop wkładki i bardzo często je zmieniała.. Gin mówiła jej że to normalne...
Brodzikowa super, należy się Wam taki wypad
wiśnia no to nie dużo Ci do końca zostało
Martalka upatrzony mamy Jedo Fyn (czy jakoś tak podobnie

) w sumie to standard w wyposażeniu- 3 w 1, ale spacerówka bardzo fajna, rozkładana na prosto i bardzo stabilna a jednocześnie lekka.. i nawet fajny kolor był, ogólnie czarny, ale od wewnątrz i na lamówkach zielony.. naprawdę bardzo fajnie wyglądał.. czekamy tylko za kasą i kupujemy
