zafirka, super, że tak apetyt dopisuje córci
szkieletorek, jejku, ale pysznie twoje wypieki wyglądają

kiedy ty na to czas znajdujesz? Chyba jednak Lilusia nie marudzi tak bardzo

mój Piotrek to ostatnio nic mi zrobić nie pozwala... spokojny jest tylko jak na niego patrzę
nina, jula, zdrówka dla mężów
Ja tak jak
izuś_85, mam wózek po Wice, piękny nie jest, ale właśnie ma dużą gondolę (to było główne kryterium jak go kupowaliśmy), na wiosnę kupię jakąś fajną spacerówkę.
Agus, współczuję nocek

a ten stanik, który pokazałaś też całkiem fajny.
izuś_85, nie ma się co dziwić, że mąż zeszczuplał... za to dziwne jest to, że dopiero teraz robią posiew, moim zdaniem od razu powinni wykonać, żeby wiedzieć co i jak. Wice też się sanki bardzo podobają

nareszcie nie chce od razu po wyjściu iść do domu
Nocka ok, tylko pobudka o 5:30, ach ta moja Wiki, Piotrusia też obudziła. Zapomniałam się pochwalić, że Piotruś śpi już u siebie w łóżeczku i śpi o wiele lepiej... pewnie też się kręci, ale ja na to nie reaguję, bo jak leżał koło mnie, to wystarczyło, że miauknął, przekręcił się, a ja już z cycem leciałam

a teraz cycusia dostaje 2 razy w ciągu nocy
Piotruś odsypia poranną drzemkę, a Wiki bajkę ogląda

zupka się gotuje, dziś wcześniej wyjdziemy na spacer, już się doczekać nie mogę, jeszcze śniegu napadało

cieszę się ogromnie, bo uwielbiam białą zimę, najlepiej mroźną, ale może to jeszcze przed nami
