hejka
ja dzisiaj nie w nastroju w ogóle na nic
głowa boli od rana,pożarta z A jestem,że tylko służbowo gadamy i jeszcze listonosz
chyba dzisiaj skargę na niego złożę na poczcie

w poniedziałek "był u mnie" z przesyłką poleconą,dokładniej to mi sąsiadka powiedziała,że listonosz trąbił pod bramą (jakby nie mógł wejść na podwórko i zadzwonić dzwonkiem do drzwi co zawsze robił),a potem się jej pytał czy ja w domu jestem

to co on nie może wejść?????? a co najlepsze nawet awizo nie zostawił

i do dzisiaj nie przyjechał,więc po obiedzie jedziemy do moich rodziców i zajadę na pocztę i oby ta przesyłka była do mnie bo inaczej cienko go widzę

poza tym jutro pewnie 2 paczki do mnie będą i ciekawe czy też pod bramką będzie trąbił
[ Dodano: 18-01-2012, 13:05 ]
dodam,że ja w domu zawsze jestem do obiadu,są wyjątki typu lekarz ale tak to jestem tylko nieraz dzwonka nie słyszę bo on taki cichy
