Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

22 sty 2012, 18:03

no ja malego tez urodzilam w 42 TC i zoltaczki nie mial,tzn mial ta fizjologiczna,a Zuzka w 40 TC,dzien terminu i zoltaczke miala dluuugo i nie chciala jej zejsc,mimo tych lamp i dokarmianai sztucznym mlekiem :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Asieńka86
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 02 lis 2011, 17:48

22 sty 2012, 18:21

witam :-) ja tylko na chwilkę wpadłam, doczytam Was jutro.. mam zawrót głowy, mężu wczoraj remont zaczął, do późna męczyliśmy się, dziś powtórka z rozrywki, do tego pojechaliśmy do jednej babci i dziadka w odwiedziny, druga w szpitalu to też trzeba było pojechać.. a mnie do tego brzuch boli, mały mi uciska coś pod żebrami i boli jak choinka..
Uciekam, bo mężu już pogania mnie :ico_oczko: jedziemy do teściowej dziś na noc, bo u nas to burdel na kółkach :ico_sorki:
Miłego niedzielnego wieczorku:*

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

22 sty 2012, 18:30

Mad w takim razie powodzenia jutro i szybko wstawiaj fotki Martynki :ico_sorki: :-D :-D

agasio
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 687
Rejestracja: 05 lip 2011, 18:00

22 sty 2012, 19:00

Dziewczyny? to pytanie do tych :ico_ciezarowka: , któe są w trzecim trymestrze, ale inne oczywiście też mogą sie wypowiadać, Jak to jest ze skurczami i twardnieniem brzuszka u Was? Ja w tym tygodniu codziennie odczuwam skurcze i to nawet regularne sie zdarzają, brzucholek twardy, że hoho.

monia-80
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 139
Rejestracja: 14 paź 2011, 20:16

22 sty 2012, 19:24

Kobitki strasznie zaniedbuje forum, ale to przez ta przeprowadzke, strasznie duzo jeszcze rzeczy zostalo do zalatwienia a do tego nadal pracuje...

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

22 sty 2012, 19:43

Jak to jest ze skurczami i twardnieniem brzuszka u Was? Ja w tym tygodniu codziennie odczuwam skurcze i to nawet regularne sie zdarzają, brzucholek twardy, że hoho.
u mnie sie zdarzają twardnienia brzuszka i czasem bóle jak na @ ale rzadko może raz dziennie.

[ Dodano: 22-01-2012, 18:47 ]
A wiecie co żona mojego kuzyna co dziś urodziła to jej 4 poród i urodzila w karetce w drodze do szpitala o 6 rano a po południu już ją do domu wypuścili :ico_szoking: ale to w Dani nie u nas jestem w szoku :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

22 sty 2012, 20:01

A wiecie co żona mojego kuzyna co dziś urodziła to jej 4 poród i urodzila w karetce w drodze do szpitala o 6 rano a po południu już ją do domu wypuścili :ico_szoking: ale to w Dani nie u nas jestem w szoku :ico_olaboga:
Wow :ico_olaboga: no to nieźle...... dzielna kobieta z niej :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

22 sty 2012, 20:47

i urodzila w karetce w drodze do szpitala
- wow,szybka jak blyskawica :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

monia-80, jej,jeszcze pracujesz?Do kiedy?

agasio, taie stawianai macicy to chyba norma juz na tym etapie :ico_sorki:

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

22 sty 2012, 20:54

Witam

moje dziecię też ostatnio płochliwe sie zrobiło...boi sie nawet wejść do ubikacji beze mnie g:\ ..ale jak piszecie ze u was tak samo...to moze to taki wiek...?????
Ja w tym tygodniu codziennie odczuwam skurcze i to nawet regularne sie zdarzają, brzucholek twardy, że hoho.
u mnie często też się pojawiają, czasem też dość regularne...ale nie kazdego dnia...
Ciaza do konca 42 tyg nie jest ciaza patologiczna i nie rozumiem tego kladzenia do szpitala poki kobieta sie dobrze czuje i dobre sa wyniki badan. Po co?
ja też...już nie dam sie tak łatwo połóżyć...no chyba ze bedzie coś sie działo niepokojącego...

monia-80, witaj...dobrze ze choc od czasu do czasu do nas zagladasz :-D

sylwia i sajurka
gratuluję odliczania :ico_brawa_01:

Miłego wieczorka

[ Dodano: 22-01-2012, 20:00 ]
p.s. ciśnienie w zaciszu domowego ogniska utrzymuje sie na poziomie 130/70 :ico_brawa_01:

...a co do strachow naszych dzieci...to ja wiem od Dawidka ze jego 8-letnia siostra cioteczna niedawno nagadała o duchach...a ten az miał przerażenie w oczach...i mamy teraz nielada problem...

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

22 sty 2012, 21:15

martalka FAS to wtedy jak matka nalogowo pije i w gigantycznych ilosciach....ja np slyszalam ze wino czerwone wplywa na krwinki... .. ginekolog w poprzedniej ciazy mi mowil ze jak lubie to moge od czasu dop czasu wypil pol lameczki wina czerwonego... :-D

a wino to nie wodka ktora jest na spirytusie, to jest z owocow.. moje zdanie.. tez znam kobiete co ma dziecko z FAS adoptowane... i wiem od czego dokladnie to jest. napewno nie od takiej malej ilosci
Sylwia, sorki, ale poczytaj o FAS...

w winie jest może mniejsze stężenie alkoholu, ale to TEN SAM alhokol!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co w wódce! Serio serio!
NIE TRZEBA NAŁOGOWO PIĆ! Oczywiście jest mniejsze prawdopodobieństwo fas gdy się pije mniej, ale JEST.
Nawet mini ilości alho mogą uszkodzic mózg...
go to fas edu pl

Krwinki to po buraku lepsze są :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość