Awatar użytkownika
szyszeczka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06

29 sty 2012, 00:43

Ika jesten jesten caky czas czytam i jestem na biezaco. Tykko weny do pisania brak. Cholernie sie boje i nie wiem czy dam rady...

[ Dodano: 28-01-2012, 23:45 ]
Sorki za literowki ale z komorki zle sie pisze

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

29 sty 2012, 01:03

szyszeczka, kochana dasz radę zobaczysz :ico_oczko: ja nie ukrywam że tez się strasznie boje ,a bardzo chciałabym rodzić naturalnie :ico_placzek:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

29 sty 2012, 10:25

Ika202, uuuu 36 to juz jakos tak blisko,ciekawe co zrobia :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

29 sty 2012, 12:15

Dziewczynki macie pozdrowienia od Mad :-)
Mieli dzisiaj wyjść ale ze względu na to że tak popekala wyjdą dopiero jutro.
jadzia jej ale malutka ma cudna czuprynke :ico_brawa_01:

Kurcze co szwów to ja mam je dalej a to już 15 dni po porodzie :ico_noniewiem:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

29 sty 2012, 12:38

:ico_kawa: ??
Mam jeszcze pytanie do tych co rodziły przede mną. Jeżeli mialyscie szwy to po jakim czasie Wam wypadły ? I jak dlugo Was pobolewal brzuch ?
I jeszcze jedno bardziej intymne :ico_wstydzioch: jeżeli któraś sprawdzala podwozie po porodzie to czy wyglądało ono normalnie ? Bo kurcze ja mam wrażenie jakbym rozwarcie miała
mi szwy położna wyjęła 13 dni po porodzie te na zewnątrz (było ich 3) zostały jeszcze 2 w środku mówiła ze jak nie wypadną same to ona je wyjmie :ico_sorki:
co do pobolewanie brzucha to jakoś dziś troszke pobolewał ;/
co do podwozia to ja tam jakoś nie zaglądam jeszcze jak szwy miałam to tylko luterkiem sprawdzałam jak to tam wygląda :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
szyszeczka
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06

29 sty 2012, 12:47

Cześć dziewczyny,
Aga dzięki za pozdrowienia
Córcia od jadzi ma boską czupryne i jeszcze ta minka ;)

Wstawie wam zdjęcie dzisiejsze Obrazek

[ Dodano: 29-01-2012, 11:50 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

29 sty 2012, 13:21

Gabi, nie dotarlam do szpitala bo nie mialam z kim dzieciaków zostawic. Zadzwonie i najwyżej jeszcze razz sie umowie. Szwy mam tylko 2 na zewnątrz i wogole mi nie przeszkadzają tylko wydawalo mi się ze powinny juz wypasc :ico_noniewiem:
szyszeczka, nie wyswietlaja mi sie zdjecia :ico_noniewiem:

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

29 sty 2012, 14:08

Aga26 ja też miałam rozpuszczalne szwy i szybko się rozpuściły a brzuchol to najbardziej bolał mnie w szpitalu i pierwsze dni w domu (to był taki kłujący ból) ale pamiętam że jak była położna u mnie w domu to już nawet nie czułam że rodziłam a była jakieś 12 dni po porodzie :-)
Też się musze do gina wybrać ale chyba jest wszystko wporząsiu bo nie wytrzymałam i zmolestowałam już męza ze 2 razy :ico_wstydzioch: i nic nie boli :ico_brawa_01:

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

29 sty 2012, 14:24

miałam jeszcze wam napisać że jak któraś ma sklep Netto w pobliżu to warto przetestować ich chusteczki (są 2 rodzaje ok.4zl za paczke -80szt.), ja ostatnio kupiłam jak dla mnie i małego są bardzo fajne

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

29 sty 2012, 15:40

Aga - tak mi sie przypomialo odnosnie bolu brzucha,to ja jak karmilam Zuzie,to czesto brzuch mnie bolal,jak macica sie obkurczala i potem jak juz teoretycznie obkurczona byla,to mimo to bole odczuwalam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Po jakim czasie juz nie :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość