Myślę,że będzie dobrze
ja przy następnym (jesli będzie to) zdam się na decyzję lekarza
Po pierwszym cc trochę miałam pretensje do siebie czy do lekarza
,ale to chyba hormony tak szalały po porodzie, bo teraz juz nie żałuję
wczoraj obejrzałam program (chyba" Interwencja",bo nie oglądałam całego) o szpitalu św. Zofii w Warszawie ,gdzie promuje się naturalne porody. wiele dzieci zostało przez to kalekami, albo zmarło bo lekarze czekali do ostatniej chwili na naturalne rozwiązanie
, a cc to przecież nic strasznego, chociaż brzuch boli dłuuugo...