Smoki chyba te anatomiczne są lepiej zasysane, ale w sumie metoda prób i błędów :D
Także jeden raz wybrane mogą okazać sie i tak nie te :D
ja po jazdach z mileną kupię chyba TT bo mają dużą otoczkę -ten plastik
Ona sobie umiała całą otoczkę na sztorc między dziąsłami postawić
Kupię dwa, bo mi się smoki szybko gubią. Bo więcej wpycham cycka niż plastik.
Poza tym jak mi dziecko marudzi, to zatykając tylko pozornie rozwiązuję problem.
A obserwacja marudzenia prowadzi do odkrycia o co dziecku chodzi.
No chyba że dziecko chce ssać ssać i tylko ssać ;)
A butelki... myślę nad medelą. Chciałam TT, ale zależy które będą tańsze w promocji z laktatorem. Bo więcej flach mi nie potrzeba
