
ale rozumiem twój strach i lęk bo ja miałam dokładnie to samo. Słabo cię to pocieszy ale jak poczekasz do ruchów to wtedy już człowiek dużo spokojniejszy

ja tak na swój patrzę bo skoo nie palnujemy więcej dzieci to muszę się nacieszyćbo mogłabym tak patrzeć i patrzeć...
zostawił tam CV mojego Marka i nie wiadomo na jakie stanowisko
luz, teraz jestem zajęta choróbskiem smyka to nic nowego sobie nie wkręcęMarta a Tobie miłych snów i zeby nic Ci głozy nie zakszątało zwłaszcza jakięs ciążowe dolegliwości
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], Google [Bot] i 1 gość