ale niestety skończyło się tragicznie, skręceniem karku:(
o Boze..
ja pamietam co ja wyrabialam jak bylam mala, jak skakalam z szafy na tapczan i rodzice krzyczeli a ja dalej tak robilam, w koncu 'tylko' wyrznelam broda i mialam cala zakrwawiona to powiedzialam ze sie mazakiem pomalowalam
ale moglo skonczyc sie roznie, nigdy nic nie wiadomo, lepiej jednak byc ostroznym i pociechy pilnowac, choc przesadzac tez znow nie mozna i wszystkiego zabraniac
jak ide na impreze do jakiegos klubu to jakos mi sie wydaje ze odstaje od reszty
oj chyba zartujesz
moze to predzej przez dwojke dzieci niz wiek (w sensie ze jestes juz dojrzalsza niz takie 'zwykle' dziewczyny), ale czuc sie staro z 25tkami w klubie to mozna po 40 a nie w wieku 28 lat!
a teraz baw sie poki jeszcze nie jest za pozno! choc powiem Ci, ze mi sie ostatnio imprez nie chce w ogole, Olis i M mi wystarczaja, z kolezankami lubie sie spotkac, ale wole miec Malego caly czas przy sobie
Aguś wiesz że Ciebie lubię bardzo
, ale Ty rok starsza chyba? :>
wieeem wieem
a rok taa ale to prawie nic
grunt, że nam pasowało towarzystwo
dokladnie
w UK kazdy sie zadaje z kazdym i wszyscy sa po imieniu, jakos mniej oficjalnie niz w PL to wszystko jest - mam np kilka kolezanek z ktorymi sie swietnie bawie a maja dzieci w moim wieku lub niewiele mlodsze
i tez czesto przed ciaza chodzilysmy razem na imprezy
jak zuję gume to ona juz mlaska bo mysli, ze zaraz cos dostanie hihihi
ahahahahhahah
No i dzisiaj tez rao jak sie obudziła to usiadła sobie juz sama
ooo gratulacje!!
Nina ja od kiedy wsadzilam Oliwka w spacerowke to caly czas w niej jezdzi czy deszcz czy snieg, wiatr..
ubieram go w spioszki, na to sweterek i spodenki jakies, zamontowany mam spiworek wiec go zapinam, do spiworka jeszcze wkladam kocyk i Malego opatulam tak, ze tylko buzie ma na wierzchu, na sama gore to przykrycie (nie wiem jak to sie nazywa?), to co sie przypina do wozka i jedziemy
a jak pada to jeszcze pokrowiec i napewno nie jest mu zimno
bylismy sie dzisiaj przejsc to zasnal godzinke i kilka minut temu i dalej spi na dworze, az dziwne bo wiatr tak wszystkim szarpie ze myslalam ze dlugo nie pospi przez ten halas ale kima
marcz lepiej pilnuj bo te nasze lobuziaki z dnia na dzien cos nowego robia i lepiej miec oczy wszedzie
a wozeczek fajny choc mi sie nie podobaja z takimi malymi kolkami i wole miec cala raczke bo latwiej sie wtedy jedna reka prowadzi jak pisze sms czy cos
a zielony fajny kolorek, nasz ma zielone dodatki
kwiatunio to oby szybciutko przeszlo
Chyba będę zmuszona kupić niebawem niekapek to może z tego będzie pił w nocy mleczko skoro z butli nie chce.
a moze po prostu nie byl glodny a obudzil sie przez te zabki? jak tam jego dziaselka?
Jak dalam Oliwkowi pierwszy raz niekapka to wytrabil jakies 150ml herbatki ale tylko raz a teraz jak mu daje to jakby nie wiedzial jak sie za to zabrac, probuje go ciumkac ale mu nie idzie i bardziej go gryzie i slizga sie dziaselkami i sie nim bawi.. a pic to z butli tylko