Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

26 lut 2012, 21:07

Cześć :-D

Agus, buziaczki dla 7miesięcznego Dzidzia :-D
tak na zywo ma lekko marchewkowy ale na zdjeciach mocno widac
no dokładnie jak z Maćkiem! Z Zuzią też tak było! Ciekawe, dlaczego aparat tak uwypukla ten marchewkowy nos? :ico_noniewiem:

Agus, Oliś boski :ico_brawa_01:
Normalnie, czaem aż mi żal takich maluszków- tyle by chciały, tyle mają energii i takie zaangażowane, a takie niezdarne :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

26 lut 2012, 21:18

bry,

My od rana zabieganie bo byliśmy kupić kufry do motocykla :ico_brawa_01: Przyjechała też Julką z wakacji, jutro do rana jadę z Izą do lekarza i zobaczymy co mi powie :ico_noniewiem: dziś nocka była w miarę po kleiku spała 5 godzin do 12 później o 3 pobudka i o 5 ale brzuszek Ją bolał :ico_noniewiem: i wzięłam Ją do nas i zasnęła po 6 i spała do 8:30 :ico_szoking: :ico_sorki:

aa Iza się dziś 1 raz przekręciła z brzuszka na plecki :ico_brawa_01:
na 7 miesiecy mojego lobuza
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
a zauwazylas tez czy skora ci sie kurczy wraz z utrata kg?
tak :ico_sorki: :ico_sorki: ale pewnie przez to ze ćwiczę brzuszki, pompki :ico_sorki: teraz 3 dni nie robiłam bo sie ze mnie leje :ico_olaboga:
Tu mam dwa krociutkie filmiki ze stojacym lobuzem
ale On jest silny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

szkieletorek napisał/a:
No każdy robi jak uważa ale dla mnie to głupota.
głupota bo co? Bo Twojej koleżance się nie udało? Widocznie źle uczyła.
każdy am prawo do własnego zdania ale ja nie będę tak szybko uczyć Izy mam nauczkę po Julce bo A posadził Ją jak miała rok !!! niby siedziała, śmiałą się, nie płakała a później przez tydzień nie mogła zrobić kupy i efekt końcowy taki ze wylądowaliśmy na ostrym dyżurze w szpitalu :ico_noniewiem: i lekarka kazała głęboko schować nocnik i jak miała 2 latka nauczyła się chyba w 3 tygodnie :ico_sorki:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

26 lut 2012, 21:24

Kwiatunio i jak nadal potop u ciebie ?
U mnie już się skończyła @.

Mała w nocy nawet ładnie spała .Budziła się hmmm chyba 2 razy.O 7 ostatecznie ją wzięliśmy do nas do łózka.,Gadała sobie tak głośno w pokoiku że rodzice na dole ją słyszeli i się obudzili heheh
Dziś byliśmy w kościele z małą, potem kawa u cioci ,Obiadek i tak dzień szybciutko zleciał. Była dzisiaj bardzo grzeczniutka i wesoła.Bawiliśmy się w trójeczkę ,fajnie było.
Juz się nie mogę doczekać jak mała będzie większa i razem będziemy bawić się i wygłupiać.

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

26 lut 2012, 21:26

i jak nadal potop u ciebie
na szczęście dziś już mniej i mogę mieć już tampony :ico_sorki:

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

26 lut 2012, 22:03

no i :ico_tort: na 7 miesiecy mojego lobuza :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale to szybko leci, juz coraz blizej do roczku :ico_olaboga:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Najlepszego !!!

[ Dodano: 26-02-2012, 21:04 ]
aa Iza się dziś 1 raz przekręciła z brzuszka na plecki :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: dla Izuni !!!

[ Dodano: 26-02-2012, 21:10 ]
nina0226 napisał/a:
szkieletorek napisał/a:
No każdy robi jak uważa ale dla mnie to głupota.
głupota bo co? Bo Twojej koleżance się nie udało? Widocznie źle uczyła.


każdy am prawo do własnego zdania ale ja nie będę tak szybko uczyć Izy mam nauczkę po Julce bo A posadził Ją jak miała rok !!!
Pewnie, że każdy robi jak uważa. Każdy ma inne zdanie na różne tematy. Ja oglądałam program dziecięcy i czytałam w prasie dziecięcej, ze najlepiej kupić dziecku nocnik w wieku 15-24 miesiące. Mówili, że trzeba wyczuć dziecko, bo jedne jest gotowe wcześniej inne później. Podobno dziecko i tak na początku przechodzi etap zabawy z nocnikiem i niby jest to dobre z oswajaniem się z nocnikiem. Ja myślę, że zacznę myśleć o tym dopiero po roczku.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

27 lut 2012, 01:36

Hej wieczorowo, no w sumie u was to po północy już:)

Aguś mały jest przecudny, a jak fajnie sie podciaga, jejuś cudo:)

nina a pewno oswajaj tylko pamietaj że nic na siłę. Ja osobiscie też miałam takie plany wobec córci i sama znienawidziła nocnik, schoałam na jakis czas i jak miała 1,5 roku znów zaczełam wystawiać, wysadzać ale ostatecznei sama nauczyła sie w wieku 2 lat, czytałam wiele o ty, bo myślałam, że moze ja coś źle robie, ale wielu lekarzy wypowiada sie, ze dzieci pampersowe sa leniwe i wygodniej w pampka. No ale każde dziecko jest inne o tym trzeba pamiętać. Moja koleżanka też córcie nauczyła nim rok miała, już wołała, ze chce kupke czy sisi. Dlatego uważam, że jak dziecko chce to dlaczego nie:) Jak sie zobaczy, ze nie chce to nic na siłę, chować nocnik i za kilka tygodni znó spróbować:)

Planów dla Doriana co t=do nocnika nie mam, ale wydaje mi się, ze będzie łatwiej jak z Eliza, bo będzie widział, ze strsza siostra siedzi na wc, ale tylko mi się tak wydaje, a co będzie to życie pokaże:)

Aguś i oczywiscie :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: za 7 miesiecy Twojego Szkraba:)

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

27 lut 2012, 08:35

witam
my dalej chorobowo, A. idzie dzis z Mala do lekarza to sie okaze czy wirus czy cos wiecej..bez mleka objechalismy bez wymiotow :ico_sorki: ale goraczka nadal, po czopku spadala, po 4-5 godz zas na nowo :ico_noniewiem:

nina Kalinka zasypia sama..kapiemy ok 19, potem mleczko, kladziemy ja do lozeczka, zalaczam karuzelke i gdzies do 20 spi :-)

a co do nocnikowania to napisze z wlasnego doswiadczenia..
moja mama mnie sadzala regularnie (ponoc, ona tak opowiada) od pol roku, do roku sama niby informowalam ze chce siku czy kupe..ile w tym prawdy? ja nie pamietam..
ja zaczelam Mile sadzac ok poltora roku, przy calej mojej konsekwencji i zaangazowaniu narobilam tylko w domu stresu, bo Mila nie tyle ze zrazila sie do nocnika co po prostu go omijala, ja ja posadzilam nic nie zrobila, po czym za chwila lala na podloge ile wlezie, po jakims czasie zrezygnowalam i probe podjelam po roku, ok 2,5 miala i wtedy zatrybila i pampki poszly w niepamiec..
teraz przy Kali moze byc inaczej bo przypuszczam ze bedzie patrzec na starsza siostre i moze szybciej sie nauczy siusiac do nocniczka, ale tym razem nie bede sama jej zmuszac, jak zobacze jej zainteresowanie nocnikiem to jej po prostu pomoge, ale nic na sile i w stresie :ico_noniewiem:

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

27 lut 2012, 08:53

No dokładnie z tym nocnikiem nic na siłę. Nie mam zamiaru zmuszać dziecka, żeby potem się zraziło. Jak na razie kupki w nocnik nie było, ale siedział na nim. Jak był golutki to nie bardzo mu się podobało, bo trochę zimny był i chyba to dla niego było nieprzyjemne, ale jak był w rajstopkach to się cieszył i mu się podobało. Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Najpierw spróbujemy właśnie w formie zabawy oswoić go z nocniczkiem. Jeśli się nie uda, trudno, ale ja jestem dobrej myśli :-). Mam nadzieję, że do roczku zrozumie o co chodzi. A jeśli nie to będziemy próbować dłużej. Moim zdaniem grunt to się nie poddawać, bo z Twojej opowieści szkieletorek widać ewidentnie, że Twoja koleżanka dobrą robotę zrobiła ale się poddała - i tu był błąd i głupota a nie w tym, że sadzała małego na nocnik. Bo skoro dziecko nie bało się nocnika, robiło do niego kupkę ale tego nie rozumiało, to trzeba było być konsekwentnym i nadal wysadzać, w końcu przyszedł by czas że zrozumie. Jedne dzieci rozumieją w wieku 9miesięcy inne w wieku roku a inne w wieku 2lat. No ale straszyć Alanka na pewno nie będę, jak mu się nie spodoba, to nic na siłę, posadzimy za jakiś czas

[ Dodano: 27-02-2012, 07:58 ]
A u nas nocka w miarę ok, chociaż mały się strasznie wiercił a mnie każdy jego ruch budzi, poza tym brzuch mnie boli masakrycznie bo oczywiście dostałam @. Żadne tabletki nie dają sobie rady z tym bólem. Wymiękam na prawdę. Ale nie leje się ze mnie jakoś strasznie, normalnie tamponów używam. Wiadomo pierwsze 2-3dni obfite trzeba wymieniać co 2-3godziny, ale jakoś strasznie tragedii nie ma. Podpasek nienawidzę, nie znoszę być wymazana i czuć jak ze mnie leci :587:
A w ogóle to jestem taka osłabiona jakaś, mam nadzieję, że to przez ten okres a nie przez jakąś chorobę :ico_sorki:

[ Dodano: 27-02-2012, 08:01 ]
A w ogóle mój mały skubaniec już próbuje co wolno a co nie wolno. Na przykład tatuś siedzi przed kompem, a Alanek pcha się z rączką do klawiatury. My, że "nie wolno" a on patrzy się, śmieje i dalej rączkę wyciąga, żeby sprawdzić reakcję. Ostatnio stuknęłam go po łapce jednym palcem, że nie wolno a on popatrzył, odwrócił się i próbował to samo zrobić z drugiej strony bo myślał, że jak on jest do mnie tyłem odwrócony i mnie nie widzi to ja też go nie widzę ... słodki jest i śmiechu przy tym co nie miara :ico_brawa_01:. Chociaż staramy się przy nim nie śmiać, żeby nie myślał, że to zabawa :ico_nienie:

[ Dodano: 27-02-2012, 08:03 ]
nina Kalinka zasypia sama..kapiemy ok 19, potem mleczko, kladziemy ja do lozeczka, zalaczam karuzelke i gdzies do 20 spi
a to fajnie macie, my skapitulowaliśmy. Ja nie umiem słuchać płaczu małego, jeszcze kilka minut wytrzymam, ale po 10 wymiękam. Więc od jakiś 2-3tygodni usypiamy go leżąc z nim i głaszcząc ... tak się zastanawiam kiedy znowu zacząć uczyć go samodzielności, żeby sam zasypiał w swoim łóżeczku :ico_noniewiem:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

27 lut 2012, 11:55

z Twojej opowieści szkieletorek widać ewidentnie, że Twoja koleżanka dobrą robotę zrobiła ale się poddała
No nie , nie poddała się ale nie chce mi się już pisać bo to i tak nie ma sensu.Ty masz swoje zdanie i nie ma sensu bym się rozpisywała bo to nie chodzi o to byś je zmieniła. Tylko ja chciałam powiedzieć jak było i jak widziałam.
Podpasek nienawidzę, nie znoszę być wymazana i czuć jak ze mnie leci :587:
Z takiego samego powodu nie cierpię podpasek ale wtedy tak się lało że nie było sensu używać tamponów.Ale wtedy gdy używam podpasek to czuje się taka brzydka , taka beeee.A jak mam tampony to super ;)

U nas mała ładnie spała w pokoiku ale o 3 obudziła się na karmienie , po karmieniu odłożyłam a jej nawijanie się włączyło.Strasznie głośno gadała więc ja wzięłam by nie obudziła całego domu. I już spała z nami w łóżku.
Rano wstałam, słoneczko ładnie świeciło i momentami nadal świeci ale wiatr jest paskudny i nie chce mi się iść na spacer. Ale pójdę bo rozleniwię się całkiem .

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

27 lut 2012, 12:03

hej dziewczyny :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

mój Konradek spi smacznie, Przemek poszedł o banku z Majką i na spacer :ico_oczko:
a ja wstawiłam pranko i teraz siedze i sie bycze :-D
Wpadłam się pochwalić, że kupiliśmy małemu nocniczek i od dziś zaczynamy naukę robienia kupki do nocniczka :ico_brawa_01:
czego ty jeszcze nie wymyslisz :ico_noniewiem: ech, powodzenia, szkoda tylko dziecka.... :ico_noniewiem:
po co tak wcześnie? przecież jak nie rozumie po co nocnik to ci nie powie ze chce, jak bedziesz co 15 minut sadzała i przez przypadek zrobi siku (bo na pewno nie swiadomie) to wtedy bedziesz sie chwalic ze zdolny bo taki mały a już sika do nocnika?
:ico_noniewiem: tak to każde dziecko umie

moja Majka histeryzowała na nocniku jak miała 1,5 roku, bawic sie chciała ale usiasc i sikac to tragedia była, na trawe sikała majac dwa lata a na nocnik nie chciała :ico_nienie:
ksiazeczki, zabaweczki, nic nie pomagało, chwalenie też nic,
jak miała dwa lata to dopiero zaczeła rozumieć ze chce jej sie siku i ze musi gdzieś zrobić, wiec chciała zebym jej na ten czas założyła pampersa, a ja wykorzystałam to że juz umie mówić i sadzałam na siłe, ryzykowałam ze sie zrazi
ale pomogło

a kupe do nocnika nauczył ja mąż robic dwa tygodnie temu :ico_oczko:
bo ona cwana jak jej zakładałam do spania to po spaniu kupe waliła do pampka i przychodziła ze trzeba zdjac pampa :ico_haha_01:

zakładam jej pampersy na spacer, bo ona umie długo wytrzymać ale zimą na długim spacerze czy w tramwaju to nie ma sie gdzie załątwić :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

[ Dodano: 27-02-2012, 11:08 ]
Najpierw spróbujemy właśnie w formie zabawy oswoić go z nocniczkiem.
no i moze masz inne zdanie na ten temat ale ja uważam ze nauka sikania do nocnika to nie zabawa
bo czym bardziej wymyśny nocnik, czym bardziej "wymyślasz" tym bardziej dziecko nie traktuje tego jak potrzeby fizjologicznej a jako zabawe a nie o to chodzi :ico_noniewiem:

[ Dodano: 27-02-2012, 11:16 ]
Aguś Obrazek
i Kocura Obrazek
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla dzieciaczków za :ico_brawa_01: kolejne miesiące

[ Dodano: 27-02-2012, 11:18 ]
aa Iza się dziś 1 raz przekręciła z brzuszka na plecki :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super :ico_brawa_01:

[ Dodano: 27-02-2012, 11:22 ]
a mój mały bąk super juz chrupkami operuje :ico_haha_01: cały poklejony od nich ale mu bardzo smakują :-D
a wczoraj pomarańcze mu dałam ale mu smakowało :ico_brawa_01: ssał sobie jak smoczka, i odgryzał małe kawałeczki :ico_oczko: na początku sie bałam ze sie zakrztusi ale wypluwał jak za duze kawałki :ico_sorki: do brze ze to sliskie to połknąć łatwo :-D dziś bananka jadł pogniecionego :ico_oczko:

[ Dodano: 27-02-2012, 11:29 ]
Agus sprytny Oli :ico_brawa_01: ale fajnie juz sobie radzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość