normalnie śnieg leży, snieg pada i ogólna kicha
- a u nas wieje i leje tak,ze masakra

I to od rana

A jak wracalam z rehabilitacji,to jechalam zatankowac auto,kupic olej i przy okazji wycieraczki nowe kupilam,bo po zimie ta guma jakas taka nie tak i co? I jade juz z zakupionymi wycieraczkami,a tu mi nagle podczas jazdy stara odpadla

No i musialam wyjsc na ta ulewe,wlaczylam awaryjne na drodze i wymienialam ale przez te nerwy mi nie szlo - wiec juz wk.......na maksa przyjechalam do domu,mokra i bez dzialajacej wycieraczki - maz poszedl iza 3 minuty przyszedl i mowi - fajne te nowe wycieraczki,dobrze,ze kupilas,juz zamontowalem
