Martalka, ja mam 28 lat
uwinełam się przed 30 z trójką
niestety
ja właśnie zaczytałam się w necie na temat oksy i zastanawiam się czy dałoby się jakoś poziom oksy zmierzyć w krwi
yMartalka, ja mam 28 lat
uwinełam się przed 30 z trójką
niestety
- jak cie czytam,to az sie boje,bo ja tez chcialam 3 przed 30-tka i boje sie teraz wpadki na maksa !!!!też wyrobiłam się z 3ką dzieci przez 30stką. Chciałam.
- gdzie?. to strasznie niedaleko moich teściów
- nie mam pojeciaczy dałoby się jakoś poziom oksy zmierzyć w krwi
- ja o tym samym myslalam,bo przyznam,ze bylam za spiralka...Jedyne rozsadne co mi do glowy przychodzi to tabletki,ustawie sobie komorke,zeby codziennie przypominala o lyknieciu i bede sie trucmy to już chyba teraz tylko na odległość
też mi się tak wydaje, trochę pochowasz 3 i może w końcu uda Ci się wyrwac z domu..stety stety... dobrze, że teraz a nie za kilka lat i powrót do pieluch. Nie ma tego złego!!
ojjj za mna też, tak bym zezarła jeszcze takie z polewą bakaliami i bitą śmietaną - grzech jak trza, ale zezarłabymmam ochote na cos dobrego i nie wiem na co - lody za mna chodza
ja po urodzeniu na pewno na pierwszej wizycie - tak jak przy Damianie, poproszę o tablety, a potem zobaczymy, powiem wam, że jakbym miała teraz córę to myślałabym o czymś co da mi największe bezpieczeństwo i pewnośc, że ciąży niespodzianki nie będzie, ale przez to że 2 syn, to tak mi gdzieś siedzi w środku dziewczynka...my to już chyba teraz tylko na odległość
- ja o tym samym myslalam,bo przyznam,ze bylam za spiralka...Jedyne rozsadne co mi do glowy przychodzi to tabletki,ustawie sobie komorke,zeby codziennie przypominala o lyknieciu i bede sie truc![]()
![]()
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość