Nie wiem sama czy warto tak ryzykować.
Wiesz - tak jak piszesz
Nie da się generalizować w tej kwestii
Przypadek Twoich znajomych jest dość skrajny.
Mój syn chodził od 3 lat do przedszkola i mimo chorób postąpię tak samo z córką.
O ile się dostanie do przedszkola, ale to inny temat.
Jeśli nie przedszkole - zostałaby babcia która nie zorganizowałaby dziecku tak czasu i nie nauczyłaby tyle rzeczy co fajne przedszkole.
Syn chorował owszem ale żadne ciężkie zapalenia czy pobyty w szpitalu.
A znam dzieci które siedzą w domu i łapią rota czy zapalenia płuc i zaliczają pobyty w szpitalu.
Tak więc - faktycznie nie da się generalizować.
A według mnie przedszkole dziecku dużo dobrego daje, jest przygotowaniem do rygoru szkolnego, rozwija umiejętności społeczne, uczy samodzielności.
Oczywiście nie twierdzę że każde dziecko od 3 lat musi chodzić do przedszkola - czasem warto poczekać rok dodatkowy, są też dzieci skrajnie nieśmiałe dla których całodniowy pobyt w przedszkolu to mordęga.
Trzeba wziąć wszystkie za i przeciw i podjąć rozsądną decyzję.
zuzzka3, jeśli macie taką możliwość to parę godzin dziennie może być fajnym wyjściem u was
[ Dodano: 07-03-2012, 14:59 ]
w szkole dziecko potem az tyle nie choruje bo dziecku tak w wieku 6-7 lat wyrabia sie system odpornosciowy
Ja nie chodziłam do przedszkola, dopiero jako 6-latka poszłam do zerówki i przez cały rok może łącznie 2 miesiące spędziłam w niej, resztę przechorowałam.
Żeby organizm wyrobił sobie odporność musi i pochorować czasem.