asiu to rodzisz w moj przywidywany termin porodu
super...bo przecież jutro mija moj termin...a moje słońce ma już ponad miesiąc...nadal nie chce mi sie w to wierzyć...
nie mam kiedy posiedzieć..bo dziś wizyta w poradni patlogii noworodkow, jutro hematolog a w piątek okulista...i tak jeździmy i jeździmy...
a mały wazy już 4520...a przecież w piątek wazył 4250...normalnie przybiera w niesamowitym tempie