Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 mar 2012, 15:37

ja po obiedzie,kosciele,Zuza zakatarzona marudna :ico_zly:

Komu :ico_kawa: ?

justyna30
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:52

11 mar 2012, 16:00

Witam
Zuza zakatarzona marudna
u nas to samo z Veronika :ico_zly:
to jak to jest z tym kapaniem ?? jezeli w szpitalu nie kapaia maluszka to wtedy to dziecko w ogole nie jest kapane przez 3-4 dni ?
Jak Veronika sie rodzila to na nastepny dzien polozna kapala nam Veronike, a teraz to podobno dopiero po tygodniu mozna kapac dziecko :ico_puknij:
jagodka24 napisał/a:
ja nie wiem jak ja tą trójkę dzieci zmieszcze w tym łóżeczku bo to że będą się pakować to jestem pewna

a tam dadzą radę, dzieci są sprytne
Ciekawe jak to u nas bedzie bo Veronika to uwielbia z nami w lozku spac, takze malutka bedzie musiala w swoim lozeczku spac i to bez dyskusji :-D

A my wczoraj kupilismy w koncu wozek i Veronika dzis z rana siedziala w spacerowce i ogladala sobie bajki :-D :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
biniu_s
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1244
Rejestracja: 18 lip 2011, 11:21

11 mar 2012, 16:09

Ja myślę, że te dwa dni jakoś można wytrzymać bez tej kąpieli - u nas wypuszczają po 48 h od porodu do domku (gdy jest wszystko ok) jeśli przypada to do 18 więc to naprawdę bardzo krótko.

[ Dodano: 11-03-2012, 15:21 ]
Też sobie kupiłam te liście malin - nieziemsko wstrętne, gorsze niż pokrzywa :-D

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

11 mar 2012, 16:43

jejku, ale wieści się dowiaduję. nie wiedziałam, że są szpitale gdzie nie kąpią dzieci. ale zgadzam się ze zdaniem, że to idzie wytrzymać.

Ja akurat Tobika miałam kąpanego na w zasadzie jego drugą dobę życia. Urodził się 22ego o 20.08 potem dali mi go chwilę przed 12 w południe 23ego i do następnego ranka nie był kąpany. Ale fajnie miałam, bo myli go u mnie na sali (bo mieliśmy tam przewijaczek dla dzieci i wanienkę na miejscu). Ale nie pod kranem tylko go taką jakby myjką mokrą myli na tym przewijaku. potem w pampka, zrobili co trzeba przy pępku i dawali takiego kurczaka tylko w pampku mamie, a ja go musiałam sama ubrać. w co tylko chciałam. oczywiście jeśli chciałam (bądź nie miałam ciuszków dla dziecka) to mogłam dostać szpitalne. to nie problem. ale tak jak piszecie, jakoś tych ciuszków po tylu tysiącach dzieci jest koszmarna i się śmialiśmy, że moje dziecko wyglądało jak maly biedny Jezusek w tym kaftaniku :ico_olaboga:
pampki codziennie dostawaliśmy od szpitala (5szt/dzień). tlyko krem do pupy swój mieliśmy, bo szpital uznawał zasadę że nie ma co ingerować w nature i pupy nie należy niczym smarować. ale mój był wrażliwy na to, więc po jednym takim niesmarowaniu to miał ogien w majtach a nie pupę. i powiedziałam sobie, że nie dam się już namówić na takie "nowości" :ico_zly: :ico_nienie:
na wyjście też sama ubierałam swoje dziecko. przed wyjściem wzięli mi małego tylko na szczepienie przeciw czemuśtam (na co musiałam wyrazić zgodę) i razem z książeczką oddali mi tak, jak go ubrałam rano po kąpieli. ważenie też było codziennie i to położna przyjeżdżała z wagą do pokoju gdzie leżałam. :ico_sorki: więc w zasadzie nigdzie nie musiałam z moją porozcinaną nonono biegać :ico_haha_01:

więc ja miło wspominam opiekę nad nami. za wiele ingerencji nie było ze str położnych. tylko szkoda, że nikt mnie nie uczył jak dostawiać małego do cycka i się z początku męczyliśmy. ale potem położna w domu pokazała, więc nie ma tego złego :ico_sorki:

ciekawe co będzie nowego za kilka lat jak będę drugie rodzić.

jagodka, a wy z Iwo macie jutro wielki dzień!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a jak ci nie pójdzie jutro przez oxy i sn to co? cc?

Awatar użytkownika
Brodzikowa
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 313
Rejestracja: 28 sty 2011, 01:02

11 mar 2012, 17:07

czesc Baboszki:)

jak sie miewacie??

oooo Jagodka jutro twoj WIELKI DZIEN!! superrr :ico_brawa_01: TRZYMAM KCIUKI!!


co u Nas....Klusek....spi je spi je.....

Ja jak i M, zachwyceni jestesmy Małym...co do Dzieci to tak 1 spotkanie Lucek bardzo byl powazny poglaskal dam Ziemowi buziaka i 1 co zrobil po tym to zapytal sie gdzie sa prezenty dla Niego i Stefka od Brata Mlodszego.....a tu ZONK bo o tym nie pomyslalam.....a rok temu Lucek dostal prezent jak sie Sefek urodzil...Wiec powiedzialam ze Babcia je dzis przywiezie..hehe i M. ruszyl do sklepu by cos kupic...Maly Materialista..z Niego..co do Sefka to on jeszcze Malutki to malo kojazy ale poglaskał malego:) i wsumie tyle...dluzej sie do Mnie tulił

Awatar użytkownika
kingoza
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2003
Rejestracja: 01 maja 2011, 15:22

11 mar 2012, 17:26

brodzikowa super wiesci :-D opowiadaj nam tu o porodzie :-D

a ja sie dzis spakowalam do szpitala w razie "W" ... rzeczy dla malej spakowalam do "jej" pleczaczka tak zeby moje "brudy" np recznik nie mieszaly sie z jej rzeczami :-D musze dopakowac jeszcze kosmetyki typu szampon , szczotka do zebow itp itd :-D

a jagodka od rana nie dala znac ... moze cos ja ruszylo :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

11 mar 2012, 17:55

hej ja dziś nie żyje.... od rana kręci mi się w głowie.. czy to normalne?? chodzic nie mogę siedze to samo.. ciśnienie ok .. martwię sie

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 mar 2012, 18:22

u nas to samo z Veronika :ico_zly:
- ehh,zdrowka :ico_sorki:
Też sobie kupiłam te liście malin - nieziemsko wstrętne, gorsze niż pokrzywa :-D
- ja sobie chyba tez kupie,moze mnie ruszy szybciej :ico_oczko: Tzn poczekam do 36 TC skonczonego i wtedy zaczne psocic :ico_oczko:
zapytal sie gdzie sa prezenty dla Niego i Stefka od Brata Mlodszego..
- ale was zrobil :ico_oczko:
.dluzej sie do Mnie tulił
- wazne,ze juz jestescie cala rodzinka razem :ico_brawa_01:

Wstawiaj fotki synka :ico_sorki:
a ja sie dzis spakowalam do szpitala w razie "W"
- i dobrze :-D
od rana kręci mi się w głowie.. czy to normalne??
- mi dzis tez sie w glowie kreci,w kosciele po kazaniu jak wstawalam to az gwiazdki widzialam :ico_olaboga: Cisnienie sie zmienia,u nas dzis piekna wiosna a wczoraj deszczowa zimna jesien,a w nocy wialo jak cholera :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

11 mar 2012, 19:44

kingoza, kochana ze mną nie tak łatwo
ja nie rodzę.......nigdy!!!

tibby, ni ema opcji że nie pójdzie :-D a tak na serio to wiesz dwa razy podziałała na mnie oksy po kilku godz więc liczę na to że i tym razem będę mieć szczęście
i nie mam planu B no bo nie mam
dlatego też tak cholernie się boję bo wiecie tak naprawde wszystko się może zdarzyć

pojechalismy na obiad do mamy i laski już tam zostały
a my na lody do galerii :ico_brawa_01:

a teraz odpoczywam i kąpiel sobie trzasne chyba
to aż niewiarygodne że już jutro będę miała kolejne dziecko
że będę miała syna :ico_szoking:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

11 mar 2012, 20:22

bo wiecie tak naprawde wszystko się może zdarzyć
- niby tak,ale ja wierze,ze bedzie git,jestem ciekawa ile maly bedzie wazyl :ico_wstydzioch:
a my na lody do galerii :ico_brawa_01:
- no prosze jak milo,jeszcze dzis seksuk w nocy i mozna isc rodzic :ico_oczko:
że będę miała syna :ico_szoking:
- hehe,zobaczysz te wielkie jajka napuchniete i sie wystraszysz jak ja :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość