iw_rybka, no wlasnie ten siksik to by się przydał na rozładowanie napięcia
no ja napewno będę przerażona bo ja jednak matką dziewczynek jestem
dobre, a mój to nieraz i teraz marudzi czy bym go nie umyłaa mężowi to mam nadzieje że nie dożyje żeby mu obmywać
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość