No hej wszystkim. Troszkę mnie nie było. Ja już prawie zdrowa, tylko kaszel męczy. Alanek też zdrowy, ale mąż znowu dzwonił, że jutro do pracy nie pójdzie bo się kiepsko czuje, dziś miał lekką temp, ale poszedł... do zażygania już z tymi chorobami, ręcę opadają. Takie kółko jak nie ja to mąż jak nie mąż to Alanek smarka, na szczęście Alanek jak na razie nic poważnego nie miał tylko jakiś tam katarek, ale dajemy radę.
Przez jakiś czas mieliśmy fatalne nocki, bo mały się budził na karmienie i zasnąć nie mógł. Ale jak na razie jest już ok, wróciło do normy
. Próbowałam małemu podać mm ale pluje dalej niż widzi i podnosi mi bluzkę, że woli cyca. Eh skubaniec mały, ciężko będzie odzwyczaić. Tak się zastanawiam do jakiego wieku podaje się dziecku mm? Bo planuję karmić do roku, lub roku z kawałkiem, bo zostawiam margines na odzwyczajenie, a potem konieczne jest by podawać mm, jak już będzie wszystko jadł?
Ogólnie Alanek nie jest kłopotliwy, choć domaga się ciągłej uwagi. Jak sprzątam czy gotuję to jest ok, ale jak tylko usiądę przed komputer to zaraz skacze, śmieje się w głos, wali rączkami o co się da, krzyczy mama itp żeby tylko zwrócić uwagę na siebie, rozkoszny jest przy tym niesamowicie. Dlatego nie mam czasu na forum, bo chcę spędzać maxymalną ilość czasu z synkiem. I tak mi żal, że on tak szybko rośnie więc nie chcę nic przegapić. Z nowości, Alanek kręcioł straszny, nie usiedzi w miejscu sekundy dosłownie, wszędzie wlezie. Wspina się gdzie się tylko da, siada sam, raczkuje troszkę, ale jeszcze nie dużo, akrobacje takie robi, że jesteśmy w ciężkim szoku z mężem, że w ogóle tak się da
. Ma niesamowicie dużo energii jak nakręcony
. Powtarza już niektóre czynności jak się mu pokaże. Ogólnie jestem nim zachwycona i nie mogę się nim nacieszyć, chociaż nie raz padam na ryjek, bo od jakiegoś czasu zamiast 3razy w ciągu dnia śpi mi tylko raz czasem 2 ale rzadko. No to tyle u mnie.
Kwiatunio pięknie Ci kg lecą
marcz suknia śliczna
ladybird, zirafka, szkieletorek zdrówka dzieciaczkom
elibell brawa dla Dorianka za umiejętności
i gratuluję wszystkich ząbków, u nas na razie nic się nie pokazuje
A i zapomniałam napisać, że Alanek od jakiegoś tygodnia może dłużej pije z normalnego kubeczka, bo z butelki nie chce, a przecież musi coś pić oprócz cycusia. I muszę go pochwalić, bo myślałam, że będzie gorzej go przyzwyczaić, a on bez problemu się przestawił i teraz jak chce pić to pokazuje na kubek jak jest jakiś w pobliżu