Ogólnie problemy zaczynały się delikatnie i stopniowo od czerwca zeszłego roku, ale do lekarza poszłam dopiero we wrześniu, skierowanie do ortopedy dostałam i trafiłam do niego w październiku, a później krążenie między mnóstwem innych lekarzy, bo niby wszystko kręciło się właśnie wokół tej pierwszej diagnozy, ale nic mi nie pomagało i objawy były silne, więc było kombinowanie na różne możliwe choroby.Agunia, a od kiedy wiesz o chorobie??
No to trzymaj się, w końcu się doczekasz powrotuteraz wyjątkowo na cały miesiąc pojechał i następny miesiąc tak samo...czyli właściwie do porodu pewnie będę sama...