Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

19 mar 2012, 10:15

Beatka78, trzymaj sie dzielnie kochana :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

19 mar 2012, 12:21

Beatka78 ojeju :ico_olaboga: trzymam mocno kciuki za zdrowko Hani !!! Ostatnio moja kolezanka z corka przez to przechodzila - tez mala paciorkowca miala pomimo iz miala robiony wymaz.

Jadzia moja mala tez ma niby ten tradzikniemowlecy. Choc wg mnie to potowki. Jak spi i jej sie uleje to potem od tej wilgoci jej sie to robi. Czasem dni ze mocniej ulewa czasem prawie wcale i wtedy tych kropeczek nie ma.

Aga26 pogode mieliscie rewelacyjna ! Jak w maju hihi :-) Jak bedziesz miala to wrzuc jakies fotki :-)

Gabi moj jeszcze przeziebiony i momentami byl nie do zniesienia ! Chcialam mala pod pache brac i wyjsc noale gdzie ;-) :ico_haha_01:

Dzis 10 stopni za oknem ale pochmurno. Zobaczymy czy na spacer pojdziemy.

W nosku dalej jej furczy i nie wiem czy to katar katar czy cos innego...

agasio
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 687
Rejestracja: 05 lip 2011, 18:00

19 mar 2012, 14:49

witajcie!!
Beatko- zdrówka dla Hani, okropne, ze Was spotkało to choróbsko, no i ten rozszczep, ze lekarze wczesiej tego nie zauwazyli :ico_olaboga:
Dzwoneczek- ja jestem ze Wschodu, dokładnie z Siedlce, mam około 200 km do Ciebie;)
Jadziu- slicznotki z Twoich córeczek
Gabi- sliczne zdjęcia, super mamuśka, śłiczne dzieciaczki !!!
Mad- kolejne śliczne zdjecie Martynki, zacałowć by ja sie chciało :-)
Kasiu- mojej Oli pępek juz odpadł, dokłdnie 2 tygodnie po porodzie. Ale Ola leżała pod lampami ponad 30 godzin, pielęgniarki od razu mi powiedizły, że to przyspieszy wysychanie:)

[ Dodano: 19-03-2012, 13:50 ]
My tez juz po pierwszym spacerku w sobotę 30 min, w niedzile godzinke, dzis niestety pogoda nie sprzyja i zostalismy w domku :ico_noniewiem:

agasio
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 687
Rejestracja: 05 lip 2011, 18:00

19 mar 2012, 14:51

Mad. napisał/a:
Gabi moj jeszcze przeziebiony i momentami byl nie do zniesienia

Mój tez chodzi i marudzi, jaki to umierajacy jest
u mnie to samo :-) Jakaś epidemia na te chłopy, czy co????

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

19 mar 2012, 15:23

hej

beatka
trzymajcie sie kochane ...i oby Hania jak najszybciej wróciła do zdrówka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

nie mozemy jednak odstawic zelaza, ,bo mały ma zbyt złe wyniki krwi...ale zmniejszyc o polowe dawkę..

a ja dziś byłam na przegladzie :ico_oczko: wszystko ok...ale tabletek mi nie przepisał bo od października ta klinika nie moze tego robic bo przecież oni zajmują sie leczniem niepłodności, moga mnie tylko nauczyc metody kalendarzykowej...normalnie sie usmiałam...musze iśc po tabsy gdzie indziej :ico_noniewiem:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

19 mar 2012, 15:31

hej
byłyśmy dziś z Amelką u pediatry
bo mała strasznie płacze wieczorami(pomimo podawania kropelek na brzuszek)
najprawdopodobniej powodem tego płaczu jest to ze się nie najada
za mało przybrała od szczepienia powinna minimum 600g a ona przybrała 460g
mam spróbować ją dokarmić i zobaczymy czy przybierze na wadze
za tydzień pojedziemy znów na kontrolę wagi
co prawda kupiłam już pudełko z MM
ale najpierw spróbuję odciagać włąsny pokarm w ciągu dnia i podawac jej go z butli wtedy gdy płacze wieczorami
ech...
stane na głowie ale zrobie wszystko aby udało nam sie utrzymać karmienie bo dla mnie to są wyjątkowe chwile zę już o wygodzie nie wspomnę
Beatkazdrówka dla Hani :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Beatka78
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1689
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:18

19 mar 2012, 16:13

jestem padnieta i nie wyspana
wrocilismy wczesnym rankiem
krew ok, mocz tez paciorkowca nie ma sladu
tempka spadla jej do 37 wiec jest ok
ale caly czas sie ta temperatura utrzymuje
mowia ze to przeziebienie

co to rozszczepu to ona ma rozszczep jezyczka podniebienia
czyli zaraz przy migdalkach ten jezyczek na srodku jest rozdzielony
bardzo mala wada ale bardzo wazna przy pozniejszym rozwoju zwiazanym z mowieniem i sluchem
bedzie miala zabieg ok 6 miesiaca polegajacy na dokladnym zszyciu jezyczka

lekarz powiedzial ze dzieci z rozszczepem nie potrafia ssac piersi, i dlatego ona nie potrafila ssac i pokarmu nie mialam
tylko dlaczego nikt tego nie zauwazyl i mi nie powiedzial :ico_zly:
tym bardziej ze mowilam ze noskiem jej mleko wychodzi a to pierwszy objaw tej wady

bralam kwas foliowy 6 miesiecy przed :ico_ciezarowka: i do 4 miesiaca :ico_ciezarowka: a mimo tego wada jest :ico_placzek:

aha wazy 4800g

dzwoneczek niezle z ta klinika ze tabletek ci nie dali

margolcia i dobrze ze bedziesz walczyc co piers mamisina to piers

Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

19 mar 2012, 16:47

Beatka78, dobrze ze już małej lepiej i brak paciorkowca .....a z tym rozszczepem to rzeczywiście dziwne ze wcześniej nikt nie zauważył :/ buziaki dla was dziewczyny


margolcia, trzymam kciuki i oby szybko małej te wieczorne płacze przeszły :ico_sorki:

Lena wreszcie usnęła bo od rana ciągle krzyk był :ico_sorki: zrobiłam obiad ,posprzątałam i teraz herbatkę popijam cuekawe jak długo :ico_oczko:

[ Dodano: 19-03-2012, 16:03 ]
a Mad. masz racje bo trądzik niem. to potówki tylko w dużej ilości moja Lenka ma na całej bużce takie wędrujące czerwone krostki ,bledną jak jest chłodniej a jak niunia się spoci lub śpi i się lekko zgrzeje to wychodzą do wierzchu ,ale wole z lekarzem to skonsultować bo może to jakieś uczulenie bo tego masa jest :ico_olaboga: teraz nawet na karczku ma

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

19 mar 2012, 17:21

na całej bużce takie wędrujące czerwone krostki ,bledną jak jest chłodniej a jak niunia się spoci lub śpi i się lekko zgrzeje to wychodzą do wierzchu
To moja wlasnie takie cos ma jak piszesz.

Beatka78, kurcze co za lekarze ze nikt nie zauwazyl tego rozszczepu. Zdrowka dla Haniutka :ico_sorki: a Ty sie wyspij w miare mozliwosci.

margolcia pewnie walczcie o cycusiowanie :ico_sorki: kibicuje !

Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

19 mar 2012, 17:41

kurde dziewczyny mnie zaczęły brodawki przy karmieniu bolec :ico_szoking: mała ostatnio często na cycach wisi ale to chyba nie tego wina ,moze to przez pleśniawki bo kilka ich miała , chociaż juz aphtinem zlikwidowaliśmy, nie wiem czemu :ico_placzek: .

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości