Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

21 mar 2012, 10:41

hej dziewczyny

ja na nogach od 4 rano jestem mała jak się obudziła to juz za chiny nie chciała spac ,żeby jeszcze poleżała spokojnie to bym sobie podrzemała ,ale nie ryczała jak najęta :ico_placzek: dobrz ,że chociaż do tej czwartej sobie pospałam to mam siłe :ico_sorki:
Jutro mamy szczepienie ale chyba nic z tego nie będzie bo Lena znów chrypi ,kicha i w ogóle jakaś marudna jest ,mnie też zaczyna gardło bole wiec pewnie jakieś przeziębienie nas łapie :ico_placzek: mam już dośc tych chorób ciągle coś.

ooooo kupa sie zrobiła zaraz wróce chyba pa

Awatar użytkownika
Beatka78
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1689
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:18

21 mar 2012, 10:55

Gabi dzwoneczek :ico_sorki: biedne jestescie, bo przeciez funkcjonowac trzeba, a jak ty Gabi w nocy malo spisz i w dzien tez, to jak dajesz rade ? :ico_szoking: :ico_sorki:
moze sprobujce raz podac mleko w nocy, przeciez od jednego razu sie nie przyzwyczai i nie odrzuci waszego cycusia i wtedy sie przekonacie czy to od nienajadania

Jadzia to tak jak u nas z tym szczepieniem, tez nie idzimy bo jeszcze katarek ma

my dzis ladna nocka, pobodka o 5.00 i do teraz spi ale ona jest na modyfikowanym wiec to pewnie dlatego

zaraz wybieram sie na zakupy do nexta kupic cos malutkiej, jak wroce to pokaze

a wiecie za tydzien mam w przychodni sprawdzenie dziecka tzw baby's 8 week check z doktorem i nic nie wspomne o tym rozszczepie zeby zobaczyc czy on to zauwazy i dopiero na koniec o tym wspomne jesli nie zauwazy

Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

21 mar 2012, 11:09

Jadzia to tak jak u nas z tym szczepieniem, tez nie idzimy bo jeszcze katarek ma
ja pójdę niech ja obejrzą i może chociaż zważą i zmierza :ico_noniewiem:
moze sprobujce raz podac mleko w nocy, przeciez od jednego razu sie nie przyzwyczai i nie odrzuci waszego cycusia i wtedy sie przekonacie czy to od nienajadania
dokładnie ja Lence po cycusiu przez ostatnie 2 dni butle daje ,dojada i śpi te 4-5 godzin ciągiem to nie co 2-3 albo co 1,5 co sie zdarzało :/

Beatka koniecznie sie pochwal zakupami :-D :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

21 mar 2012, 11:27

W ogóle a propos karmienia piersia, to z Emilka jakos w ogole tego nie odczuwałam, a teraz jakos tak fizycznie słabiej sie czuje
szczerze ja też , moze sie zdziwicie ale teraz przy 3 córci odbieram karmienie cycusiem jako obowiązek a nie przyjemność :ico_noniewiem: :/

wiecie co Lena niby wypina języczek ale wydaje mi sie ze ma krótkie wędzidełko :ico_noniewiem: ona od urodzenia przy cycu cmoka , pediatra w tedy powiedział ,że do miesiąca powinna przestać i ze to normalne bo dziecko uczy sie ssac itp. Ale ona ciagle kląska i krztusi sie praktycznie za każdym razem jak je.Mój M tez ma taki krótki jezyk moze ona tez tak ma :ico_noniewiem:

[ Dodano: 21-03-2012, 10:29 ]
Gabi, po prostu spróbuj z butla jak nie pomoże to niestety , widocznie
Lilusia taki typ i trzeba liczyć ze wyrośnie z czasem :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

21 mar 2012, 11:43

Ja też inaczej odbieram karmienie Borysa. Chociaż tak jak Gabi piszesz, uśmiechy przy cycu są niezastapione :-)
Wogóle odnoszę wrażenie że do drugiego dziecka podchodzi się bardziej lightowo :ico_noniewiem: przynajmniej ja nie trzese się nad wszystkim tak jak przy Emilii :-)

Co do szczepień to my mamy narazie odroczone do 20 kwietnia.

Porobilam kilka fotek. Wieczorem postaram się je obrobic to Wam pokaże

Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

21 mar 2012, 11:45

Gabi, no właśnie , cudne sa te malutkie chwile ,przytulanie ,uśmiechy itp. tylko tez mam odczucie ze to karmienie bardziej mnie meczy ,ale wiem, ze póki moge to powinnam.Julka jak miała skonczone 6mc to sama nie chciała juz cyca wolała inne jedzonko :) a Maja jak miała 5mc straciłam pokarm i tez żałowałam ze to juz , teraz czekam az to pół roku będzie miała i koniec ,może to samolubne i egoistyczne ale tak czuje

Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

21 mar 2012, 11:48

Porobilam kilka fotek. Wieczorem postaram się je obrobic to Wam pokaże
fajnie to czekamy na foteczki

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

21 mar 2012, 11:54

Gabi, Borys ma odroczone w dalszym ciągu pierwsze szczepienie. Był tylko zaszczepiony na wzw a reszta nadal czeka

Ja Emilke karmiłam 10m-cy z tym że odkąd skończyła pół roku dostawała już stałe posiłki a cyc był na wieczór i noc :-) a odstawienie od piersi ja przeżyłam dużo bardziej niż Emilia :-)

Awatar użytkownika
Jadzia
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2986
Rejestracja: 14 sty 2009, 14:22

21 mar 2012, 11:57

a odstawienie od piersi ja przeżyłam dużo bardziej niż Emilia :-)
he he przy pierwszym dzieciaczku chyba tak jest bo mi tez cieko było :ico_sorki:

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

21 mar 2012, 14:29

karmienie odbieram przy Patryczku tak samo jak wy...a już myślałam ze jestem jakas wyrodna :ico_oczko: . Przy pierwszym dzidziusiu jest zupełnie inaczej niż teraz

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość