WIOSENNE DZIECI-Marzec-Kwiecień-Maj 2012!

[iw_rybka]

.dziwne bo u nas gin tego nie pobiera tylko w laboratorium muszę świecić gołą du.pa przed obca baba ....

- o kurcze

i jak ja sie pokaże z taka swędząca .....

- hhhihihihhihihih moze nie zauwazy A swoja droga to kup sobie cos z apteki,sa przeciez dostepne bez recepty kremy i globulki

[ Dodano: 21-03-2012, 14:08 ]
spadam po mlodego

[Sylwia]

jej nawet zauważyłam ze skora mi zeszła trochę ..... i mam tak wkoło pomarszczone jak u starej baby !!!!!!

[wisnia3006]

Sylwia, ja w polowie ciazy bralam lacibios femina i pomoglo
a wymaz paciorkowca mialam dzis i pobieral mi gin. z zuzka mialam ta bakterie ciekawe jak bedzie teraz

[Sylwia]

ale to naprawde beee wyglada.... normalnie brzydko..jak u 80 letniej kobiety .... i swędzi nie milosiernie... a wizyta 29 ...straszy mnie znajoma ze moge zaszkodzic dziecku ...

[evvelka]

juz po wizycie..
naszczecie to fałszywy alarm.. jakas woda mi sie zebrala i wymieszlala ze sluzem dlatgo bylo tego az tak duzo.. ufffffffffffff..

wszytsko z małym ok, wód płodowych tez mam duzo wiec nie ma sie czym martwic i wszytsko jest pozamykane :)

[Asieńka86]

evvelka no to super wiadomość nastraszyłaś kobieto nas
Sylwia kup sobie coś w aptece, słyszałam właśnie że Lacibios femina pomaga i można w ciąży brać..

[evvelka]

Asieńka86, Kochana ja sama w strachu byłam.. nie miałam pojecia ze tak moze byc.. woda to mi sie tylko z jednym kojarzy..

[iw_rybka]

. i mam tak wkoło pomarszczone jak u starej baby !!!!!!

- tam na dole?

wszytsko z małym ok, wód płodowych tez mam duzo wiec nie ma sie czym martwic i wszytsko jest pozamykane :)

- cale szczescie

Ja juz mam oba dzieciaczki w domu,ale kurcze jak wracalam z przedszkola,tzn jak wychodzilam,to tak mi sie slabo zrobilo,ze myslalam,ze padne - czarno przed oczami i odlot Ale usiadlam,glowa na dol,poczekalam i bylo git

[tibby]

evvelka, dobrze, że już jesteś w domku. i to z brzusiem

[wisnia3006]

evvelka dobrze ze to falszywy alarm.

rybka moze za duzo sie napracowalas w domu przepopludniem.