Ja tez zakupiłam jeansy przez allegro i to aż 4 pary, ale za to teraz mam w czym wybierać....Ale za to nie mogę dobrać sobie żadnej spódniczki ani sukieneczki......
Ja najbardziej tęsknię za moimi szpilkami, zamieniłam na buty na płaskim. Ale zaraz po porodzie chcę wrócić jak najszybciej do nich. Za to kupiłam sobie przepiękną spódnicę i normalnie będzie mi jej żal po ciąży. Może nawet przerobię jakoś. Ah, zresztą nie wiem, ale ten obecny stan i tak mi się podoba, zwłaszcza jak szkrab skacze w brzuchu
ja mam chyba wszystkie możliwe spodnie na ciążę.... poprostu w nich czuję się super, a co do spódnic cóż może w innym wcieleniu....
GosiA chyba dziś wypróbuje Twój pomysł na spanie.... tylklo co z mężem nie zaśnie daję głowę!!!!!
ja narazie z ubraniami problemu nie mam bo tylko spodnie musiałam se kupic nowe bo w moje się nie mieszcze odkąd mnie wybrzuszyło a bluzki i sukienki podbieram mojej mamie bo ma ubrania rozmiar wieksze niz ja nawet ostatnio chodziłam w jej dresach bo jest troche grubsza w pasie
ja mam jedne ciazowe spodnie he he a i tak ciagle chodze w dresowych,bo sie w nich najwygodniej chodzi...brzuszek mam tak jak madzia bardzo do przodu,wiec o jeansach moge zapomniec...poza tym tak mi sie przypomnialo,jak madzia na poczatku sie martwila,ze tyle przytyla,a teraz wszystkie czerwcowki wazymy juz podobnie....jednak kazdy tyje inaczej i w innych okresach ciazy....tak mi sie jakos to przypomnialo,jak zobaczylam,ze madzia 14,5 na plusie,a to przeciez norma....
ja po świętach to chyba wyrzucę wagę bo juz sie boje ile przybędzie
Co do koszul to nie lubie w nich spać bo jak sie obudzę to mam ją pod pachami a przez to mi zimno a brzuszek rośnie i rośnie i w normalnych piżamkach nie da rady juz spać mam tylko jedną taka naprawde` luźną