elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

27 mar 2012, 09:56

martasz dobrze ze poszlas do lekarza, przynajmniej od razu jest leczony, angina by sama, bez antybiotyku nie przeszla
to zależne czy była spowodowana wiruzem czy bakterią. Jeśli wirus, to antybiotyk pogorszy sprawę:(
Postanowiłam ją karmić MM i piersią na zmiane,wczoraj trafilismy promocje w Tesco mleka gerber,2 kartoniki za 18zł,zrobiłam jej na noc i piła az sie jej uszy trzęsły
hihihi no to fajnie, wiesz przynajmniej, że smakuje;)
powiem Ci jak u mojej siorki było. Ja jestem chrzestną Filipa, a brat szwagra (po ślubie cywilnym) jest świadkiem chrztu. Czyli fucha ta sama (chrzest wyglądał normalnie), tylko wpisany jest w tej ich księdzie jako świadek chrztu.
Jeśli by Ci takie rozwiązanie odpowiadało to spytaj księdza.

o właśnie zapomniałam o takiej możliwości, ale powiedz czy obydwoje chrześni byliście świadkami, czy nie musi jeden być świadkiem jeden normalnie chrzestnym???

szkieletorek, heheh oj na pewno kojarzysz Guano Apes przynajmniej z utworu "Open your eyes" bo nie wierzę, że nie:):):)

A ja miałąm cieżki dzień wczora, jakis wirus żołądkowy u nas w domu, najpierw mąż, wczoraj mnie dopadło, ale z gorączką wielką więc pół dnia przespałam (dobrze że trafiło na wolny dzień meża bo inaczej miałąbym masakre, 2 dzieci i brak sił i gorączka) a w nocy Dorian wymiotował i dziś mega wielka kupka bleee. Eh jeszcze eliza, nie wiem czy nie załapie bo póki co mamy 9 a ona śpi wciaż to jest dziwne w jej wydaniu

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

27 mar 2012, 10:12

Hejka. widxze, że nadal chorobowo jest.... u nas też ... niby lepiej ale nie do końca... Kuba kaszle jak oszalały, Majcia ma kaszel i katar ,który leje sie jej cały czas z nosa o maskara juz jest, a i dodam, ze juz 3 tyg dziecko na polu nie było :ico_olaboga: :ico_szoking: do tego wszystkiego ja jestem przeziębiona i stary tez ... niech się skończy ten marzec bo nie lubie tego miesiąca
Mamy problem bo osoby, które chcielibyśmy na chrzestnych są po ślubach cywilnych.
Jula u nas szwagierka jest po slubie cywil=nym i jest chrzestna Majki, na poczatku był problem ale potem jak powiedziałm, że nie mamy kogo wziąść i wogóle to w sumie zwaliłam wine na szwagra, ze on nie chce slubu kościelnego więc co ona ma zrobic? o i zgodził się ksiądz bez problemu...

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

27 mar 2012, 10:25

elibell, ojej ,zdrówka wam zycze,masakra jakaś z tymi choróbskami teraz :ico_olaboga:

zirafka, ja z moimi chorowitkami na ogród wychodziłam,i wychodze nadal,tylko pierwsze dni jak goraczkowały to w domu siedzielismy.
a tak to chociaz na pół godzinki na dwór,w tym czasie miałam okna pootwierane w domu żeby wirusy wywietrzyc

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

27 mar 2012, 10:52

martasz, elibell zdrówka dla Was!!

Dawno nie pisałam, ale taka pogoda u nas od kilku dni była że nas po całe dnie w domu nie było :-) Dzisiaj już słonka nie ma i tak fajnie nie jest.

Nocki u nas ostatnio to jakaś tragedia :ico_placzek: Już nie wiem co jest Oliwii budzi się chyba z 4 do 6 razy w ciągu nocy. To już chyba nie od zębów bo w dzień jest wszystko spoko, tylko nocki takie. Już wysiadam bo tak zawsze to raz w nocy była pobudka to się wysypiałam a teraz to jak zombi chodzę :ico_placzek:

Patrzcie nawet nie wiedziałam że jak się jest tylko po cywilnym to nie można za chrzestnego iść...

lecę coś ogarnąć, bo takiego lenia mam ostatnio przez te nocki że nic mi się nie chce a syf taki w domu że aż wstyd :ico_wstydzioch:

:ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

27 mar 2012, 11:18

zirafka, ja z moimi chorowitkami na ogród wychodziłam,i wychodze nadal,tylko pierwsze dni jak goraczkowały to w domu siedzielismy.
a tak to chociaz na pół godzinki na dwór,w tym czasie miałam okna pootwierane w domu żeby wirusy wywietrzyc
co do wietrzenia to codziennie cały dom jest porządnie wietrzony a co do spacerów to nie mam odwagi, ze pójśc z małym dzieckiem na spcaer , które dopiero co miało zapalenie oskrzeli a do tego mamy jeszcze antybiotyk nie skończony no wybacz kochana ale nie zaryzykuje na ta niepewna pogode. A ze starszym to byłam w niedzielę na spacerze, choc kaszle i ma katar ale pomyslałam, że albo się mu polepszy albo pogorszy no i nic nie drgnęło w jego sprawie :ico_oczko:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

27 mar 2012, 11:21

szkieletorek, heheh oj na pewno kojarzysz Guano Apes przynajmniej z utworu "Open your eyes" bo nie wierzę, że nie:):):)
Przesłuchałam to teraz i nie znam . Chyba gdzieś mnie chowali po katach hehehhe
Nocki u nas ostatnio to jakaś tragedia :ico_placzek:
Ojej no to życzę by szybko wróciło do normy.
nie wiedziałam że jak się jest tylko po cywilnym to nie można za chrzestnego iść...
Też nie wiedziałam i w szoku jestem.
widxze, że nadal chorobowo jest...
Chyba jednak coś w tym marcu jest prawdy że dużo się choruje.
Moja jak była chora to tylko przez chyba 3 dni pierwsze nie wychodziła na pole a potem o ile było ciepło i ładnie to całe dnie spędzała na dworze.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

27 mar 2012, 11:32

zirafka, aaaa wy zapalenie oskrzeli mieliście :ico_noniewiem: to może nie doczytałam.

Moja w zasadzie po szpitalu po zapaleniu oskrzeli miała pozwolenie na spacery,wiadomo nie za długo i jak ładna pogoda była,choc nie powiem bałam się ale wietrzyłam.

Przy zwykłym przeziebieniu wiadomo inaczej jest.

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

27 mar 2012, 11:40

KArina teraz to jest najgorsza pogoda i pewnie do konca tyg z nią nigdzie nie wyjde... np dzisiaj u nas zimno bo tylko 5 stopni i do tego wieje bardzo silny taki mroźny wiatr, nawet jakby była zdriwa to wahałabym sie czy pójśc :ico_oczko:

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

27 mar 2012, 12:36

zirafka, jak jest wietrznie też nie wychodzimy .Czekam z niecierpliwościa na taką porządną wiosnę :ico_sorki:
Ja szykuje malutką,muszę też sie ogarnąć,bo młode dziś idą do taty,a ja z oliwką do A :-)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

27 mar 2012, 13:34

dzisiaj u nas zimno bo tylko 5 stopni i do tego wieje bardzo silny taki mroźny wiatr, nawet jakby była zdriwa to wahałabym sie czy pójśc :ico_oczko:
U nas dziś również bardzo wietrznie i mimo ze mała zdrowa to nie pójdę bo bardzo niemiło jest.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości