-
mama_zuzi1980
- Cyber rusałka
- Posty: 5549
- Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51
evvelka, tak 
i chyba zamowie je albo w sklepie kupię i już
[ Dodano: 27-03-2012, 19:50 ]
muszę zacząć prac ubranka bo jeszcze nie zaczęłam ... kupić resztę rzeczy np koszule ciapy itd. no to nie całe 3 tyg i się spakuje ..
Jej jak maleńka. nisko wierci się ha ha jak by była głową w dol ale to niemożliwe jeszcze??jak by nogami kopala u góry a nadole głową krecila lekko
i chyba zamowie je albo w sklepie kupię i już [ Dodano: 27-03-2012, 19:50 ]
muszę zacząć prac ubranka bo jeszcze nie zaczęłam ... kupić resztę rzeczy np koszule ciapy itd. no to nie całe 3 tyg i się spakuje ..
Jej jak maleńka. nisko wierci się ha ha jak by była głową w dol ale to niemożliwe jeszcze??jak by nogami kopala u góry a nadole głową krecila lekko
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 45#5703245
NO TO MAMY CHLOPCZYKA BINIU
Biniu biedna miala CC,od 7 rano sie meczyla ale maly sie zaklinowal i nie bylo szans na porod SN i o 20 zrobili CC Wymeczyli nam biedaczke ale wazne,ze juz jest po i ma syneczka zdrowego
NO TO MAMY CHLOPCZYKA BINIU
Biniu biedna miala CC,od 7 rano sie meczyla ale maly sie zaklinowal i nie bylo szans na porod SN i o 20 zrobili CC Wymeczyli nam biedaczke ale wazne,ze juz jest po i ma syneczka zdrowego
No rzeczywiście ją wymęczyli 
no ale najważniejsze że już po
teraz Kingoza (może już też jest po ) i mogę ja jechać 
a czy to mi się tylko źle kojarzy czy synuś Biniu miał być większy??
Sylwia ja spakowałam dopiero tydzień temu ale to tylko dlatego że gin powiedziała że coś się powoli zaczyna
miałam wszystko w jednym miejscu poukładane i mówiłam sobie że w razie czego to zgarnę i już ale ja to tak mam- zawsze wszystko na ostatnią chwilę 
no ale najważniejsze że już po teraz Kingoza (może już też jest po
) i mogę ja jechać a czy to mi się tylko źle kojarzy czy synuś Biniu miał być większy??
Sylwia ja spakowałam dopiero tydzień temu ale to tylko dlatego że gin powiedziała że coś się powoli zaczyna
miałam wszystko w jednym miejscu poukładane i mówiłam sobie że w razie czego to zgarnę i już ale ja to tak mam- zawsze wszystko na ostatnią chwilę 
liczyłam na wieści od BiniuBiniu biedna miala CC,od 7 rano sie meczyla ale maly sie zaklinowal i nie bylo szans na porod SN i o 20 zrobili CC Wymeczyli nam biedaczke ale wazne,ze juz jest po i ma syneczka zdrowego
szkoda, że CC i że się biedna tak umęczyła, ale najważniejsze że się wszytsko dobrze skończyło
Pozdrów od nas mocno!!
[ Dodano: 27-03-2012, 20:59 ]
dokładnie, ja też pamiętam Asiu, że to Twój maluszek, wcale nie taki malutkiAsieńka86 napisał/a:
a czy to mi się tylko źle kojarzy czy synuś Biniu miał być większy??
- hmmm,mi sie kojarzy,ze Twoj ma byc duzy
dobra idę się w końcu kąpac bo wlazłam zoabczyc co z Biniu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość