tibby, sliczny Tobiaszek
ja dzis jestem nieprzytomna poszlam spac o 12 a 0 4.30 pobudka i dopiero po 6 zasnela. teraz pieke spody do ciasta i czekam na kolezanke. bo ma wpasc na kawe.
hehe ja też czasami tak robię ale to jak oni wstaną oboje np. w weekend a ja mam ochotę jeszcze dospać to oni bawią się razem.. ja mam tyle dobrze, że ich jest dwoje, puszczą se piosenki albo angielski w pokoju od Karoliny i szleją a ja sobie jeszcze kimamNicola, u nas też dziś pobudka o 6.30ale dospałam sobie jakoś do 8, a Tobik zajął się zabawą
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość