ha ha ha ha ... ale jak szybko zapamiętal ten wierszyk.. a wez go naucz normalnej rymowanki.. nigdy w życiu bo mu się nie chce a takich oo chętnie słucha
rybka no to nam nowinę przekazałaś Mam nadzieję że mały szybko przybierze na wadze i wrócą do domku agasio współczuję kolek Sylwia takie są dzieciaki, jak mają coś zapamiętać to nie, ale głupoty to od razu
Ale wieści dzisiaj Malutki synuś Ancurka ale urośnie tak jak mój Franek
U nas też chyba pomału kolka sie zaczyna Ula wieczorem mi koncertowała i sie prężyła i wciąż cyca szukała . Pewnie brzuszek ją bolał wczoraj zjadłam surówkę z kapusty pekińskiej i majonez
aha,nawet nie wiedzialam,bo do tej pory nas szczesliwie omijaly kolki - Andrzejek ulewal i mial skaze bialkowa,wiec ja prawie nic nie jadlam i chyba dwa razy byla akcja brzusio i te kropelki wlasnie dawalam. A Zuzka wogole klopotow trawiennych nie miala - tylko ta raczka