fajnie, że wszystko w porządku, bo to zawsze stres.
biniu_s, a pomyslalalas ze jak maly taki nispokojny to moze głodny?
bo dla mnie to najprostsze wytłumaczenie
a jak maszporanione brodawki to znaczy ze on zle chwyta
u mnie ok
mlody cale dnie spi a wieczorem dotrzymuje nam towarzystwa
dojada co chwile i potrafi 150ml zjesc
w niedziele pozbylismy sie pepka
ryba trzymam kciuki
bo dla mnie to najprostsze wytłumaczenie
a jak maszporanione brodawki to znaczy ze on zle chwyta
u mnie ok
mlody cale dnie spi a wieczorem dotrzymuje nam towarzystwa
dojada co chwile i potrafi 150ml zjesc
w niedziele pozbylismy sie pepka
ryba trzymam kciuki
ale się tu porobiło, Iwona szaleje, trzymam kciuki aby poszło po jej myśli!!
U nas dziś piękna pogoda była, wiało co prawda bardzo, ale było na tyle ciepło, że ten wiatr w ogóle nie przeszkadzał, dzięki temu znów cały dzień na zewnątrz.
Do południa Damiana myślałam, że rozszarpię potem na szczęście było lepiej...
Od jutra niestety zmiana pogody - zimno i deszcz, kurde kicha...
Asiab, karmi to karmi, jest tylko jedno powiesz w sklepie i dostaniesz
Su, ta herbata z mlekiem to tzw. bawarka prawda, oj dużo o tym słyszałam ale ja w to nie wierzę, a wg mnie to właśnie o tą wiarę chyba w tym wszystkim chodzi, próbowano mi wmawiać że bawarka to = cud laktacyjny, ale mnie nie przekonało i się nie zmusiłam ani raz, na szczęście problemów z karmieniem, poza poranionymi brodawkami (gł prawą), nie miałam
Trzymajcie się kochane i dobrej nocy
U nas dziś piękna pogoda była, wiało co prawda bardzo, ale było na tyle ciepło, że ten wiatr w ogóle nie przeszkadzał, dzięki temu znów cały dzień na zewnątrz.
Do południa Damiana myślałam, że rozszarpię potem na szczęście było lepiej...
Od jutra niestety zmiana pogody - zimno i deszcz, kurde kicha...
Asiab, karmi to karmi, jest tylko jedno powiesz w sklepie i dostaniesz
Su, ta herbata z mlekiem to tzw. bawarka prawda, oj dużo o tym słyszałam ale ja w to nie wierzę, a wg mnie to właśnie o tą wiarę chyba w tym wszystkim chodzi, próbowano mi wmawiać że bawarka to = cud laktacyjny, ale mnie nie przekonało i się nie zmusiłam ani raz, na szczęście problemów z karmieniem, poza poranionymi brodawkami (gł prawą), nie miałam
Trzymajcie się kochane i dobrej nocy
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość