b@sia, no to u nas może tak dłużej schodzi przez AZS
super , że się przeprowadzacie
przypomniało mi się , że Nell fajnie nonono kręci jak tańczy muszę ją nagrać, może się uda to wam pokaże
Dziękuję bardzo śmieje się mój mąż ze mnie ,teraz ,że jak czegoś nie chcę zrobić to "No tak gwiazda filmowa ma swoje prawa" haha@gniecha, fajnie się na ciebie patrzy i słucha
To fakt teraz się doceni zwykłe problemy ja też bym chciała mieć takie zwyczajne problemy bez tego szumu wokół domu i mieszkaniajak łatwo jest mieć w domu zdrowe dziecko i normalne problemy
oj tak cieszę się, że u was już dobrzemówiłam już chyba tyle razy , ale powtórzę kolejny raz, jak łatwo jest mieć w domu zdrowe dziecko i normalne problemy
mama nie pracuje. Ja miałam z dziećmi pojechać niedługo do rodziców na kilka dni, ale waham się. strasznie mi szkoda babcia twoja mama nie pracuje?, że daje radę się babcią opiekować bo ona wymaga pewnie opieki całodobowej
a u mnie kiepsko na całej linii. Nie mam pracy, dzieci mi się pochorowały, Oli nasiliła się alergia, i jeszcze babciaa ty blanko jak się trzymasz??
byłoby dobrzepinkoja trzymam kciuki byś jednak dostała tu pracę na miejscu byś nie musiała wyjeżdżać
dziękujęŻyczę Ci tego kochana.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość