Witajcie
My dzisiaj po szczepieniu juz jestesmy. Martynka byla dzielna, bo zaplakala tylko w momencie uklucia
Kokietowala wszystkich w kolo usmiechami hehe.
Wazy 5700g i ma 61cm
Lekarka chwycila ja za raczki az do pozycji siedzacej (bylam w mega szoku
) i okazuje sie ze Martyna dzwignela glowke !
Do tego cisna nam sie dolne jedyneczki. Podobno kwestia miesiaca i beda.
Powiedzialam ze jestesmy na karmieniu mieszanym (czesciej na butli). Patrzac Martynie do gardla stwierdzila ze powinna pic wiecej. Mleko mamy ma podwojne dzialanie - jedzenia i picia. A MM tylko jedzenia. Poradzila bydawac jej wode z glukoza lub herbatke rumiankowa czy koperkowa ale o mniejszym stezeniu niz zalecane na opakowaniu. Zwlaszcza ze teraz coraz to cieplej sie robi i pragnienie wieksze.
Wasze maluchy pija cos ?
Jesli chodzi o stale pokarmy to zaczniemy je wprowadzac okolo 4,5 miesiaca takze mamy czas.
Teraz mala spi na balkonie w sloneczku, a ja mam czas dla siebie.
Aaaa i ten katarek po ostatnim szczepieniu to byla forma obronna organizmu i to podobno normalne
[ Dodano: 25-04-2012, 11:56 ]
Zaraz mnie szlag trafi !!!
Martyna spi na balkonie w slonku ja przy otwartym balkonie siedze
no i czuje fajki... ide na balkon a tam baba z bloku obok -sa zlaczone- z petem i jeszcze patrzy na wozek !!!!
od razu pitla jak mnie zobaczyla
niech no jeszcze raz wyjdzie to powiem swoje !
Co za tupet kuzwa !