my konczymy dzis 2 tygodnie
co tam, ze ja nie dzidzia u nas 36 tc
czas najwyższyjutro jedziemy na zakupy bucikowe
nieźleCyrk dosłownie, zaproponowałam, żeby sam se ubrał kalesony i bluzę z polaru wtedy dziecko też tak ubiorę
a moj Patryś niestety nie mamy z nim meksyk jak kiedyś z Dawidem. nie spi w dzien-robi sobie tylko 10-cio minutowe drzemki, posiedzi grzecznie max 10 minut potem oczywiście ryk , nie wiadomo o co mu chodzi...ech...i juz spacery robią sie niezbyt fajne...czesto sie budzi, i nie raz mi już ryczał....jeszcze tylko smoczek nas ratuje, ale już musiałam kilka razy karmić go na spacerze, bo sa chwile ze smok nie działaak Szymus grzeczniutki to nie ma czego
jagodka, zdecydowanie trzeba podociągać zwłaszcza koło karczku, ale i równomiernie na plecach. Wybrałaś trudne wiązanie :) także się nie zrażaj zupełnie! Ja dopiero na Milenie je trenowałam a i tak teraz nie wiem jak bym je "ugryzła" :) raz mi wychodzilo, raz nie...martalka oceń proszę bo mi się wydje że za mało naciągnełam
ale już robie postępy
nie zwracajcie uwagi na moj strój bo jestem w piżamie
[url=http://images40.fotosik.pl/1525/4334287507ecd973med.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images41.fotosik.pl/1479/89a9ba2e3787ba9cmed.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images49.fotosik.pl/1488/7e240c422190d131med.jpg]Obrazek[/URL]
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość