Sylwia, twardnienie brzuszka też mam. U mnie żadnego ani twardnienia ani skurczów nie było wcześniej (niektóre dziewczyny mają przepowiadacze jakieś tygodnie przed, albo stawianie się brzucha, albo skurcze BH)> ja nie miałam nic, więc myślę, że coś może się zaczyna, ale to chyba kwestia 2-3 dni pewnie, jak nie więcej.
Tibby, mi się kołacze, że zawsze poganiają już 6-7 dnia po terminie. Czasami bywa, że 10 dni. Ale Twój przypadek to chyba jakiś wyjątek jest
Pamiętam jak się naczekałaś!!!!!!!!!!
