Witam !! ja po wizycie
1 cm rozwarcia\, ginekolog mowi ze poelca duzo seksu i schody i powinnam urodzic... jezeli do 21 nic sie nei ruszy 21 mam isc do szpitala i tam powiedza co dalej
wisnia sie do mnie odezwała:
za 2godz będzie wiadomo czy wychodzimy. Karolcia jest lekko żółta.
pytałam jak się czuje i jak z mleczkiem i odpowiedziała:
czuję się super. Jakbym nie rodziła w ogóle. Mała jest ze mną i jest aniołkiem a pokarmu mam mało i muszę dokarmiać butlą
macie wszystkie pozdrowienia od niej. trzymajmy kciuki, żeby jeszcze dziś z nami się tu dzieliła wrażeniami z porodu i kolejnymi fociami Karolinki :)
za 2godz będzie wiadomo czy wychodzimy. Karolcia jest lekko żółta.
pytałam jak się czuje i jak z mleczkiem i odpowiedziała:
czuję się super. Jakbym nie rodziła w ogóle. Mała jest ze mną i jest aniołkiem a pokarmu mam mało i muszę dokarmiać butlą
macie wszystkie pozdrowienia od niej. trzymajmy kciuki, żeby jeszcze dziś z nami się tu dzieliła wrażeniami z porodu i kolejnymi fociami Karolinki :)
Sylwia, życzę poprawy samopoczucia i ściskam.
A ja mam "wojnę domową" z K. - jak ten człowiek mnie wkurza. Przez niego teraz ja się rozchorowałam, smarki po pachy i katar.
A Cezary dzisiaj od 9 wisiał mi na cycku do 12 i nadal był głodny - musiałam mu dać flachę bo już mi sumienie nie dawało spokoju, że dziecko głodzę.
A ja mam "wojnę domową" z K. - jak ten człowiek mnie wkurza. Przez niego teraz ja się rozchorowałam, smarki po pachy i katar.
A Cezary dzisiaj od 9 wisiał mi na cycku do 12 i nadal był głodny - musiałam mu dać flachę bo już mi sumienie nie dawało spokoju, że dziecko głodzę.
biniu_s, dziekuje 
juz sie martwie tym bo nikt nie wie co to moze byc... w szpitalu gadali ze podczas koncoki ciazy to moze byc normalne, ale tyle dni juz z tydzien.. niby lekkie zawroty ale sa.. juz wymyslam sobie jakies glupty ze moze ja jakas chora...
owszem po porodzie kuby cos nie tak mialam z tarczyca idiotka olalam sprawe bo nie chcialo mi sie od lekarzy chodzic.. moze to jest przyczyna..
[ Dodano: 07-05-2012, 12:43 ]
a K sie nie przejmuj oni tak maja :) ściskam Cie mocnnnnoo :)
juz sie martwie tym bo nikt nie wie co to moze byc... w szpitalu gadali ze podczas koncoki ciazy to moze byc normalne, ale tyle dni juz z tydzien.. niby lekkie zawroty ale sa.. juz wymyslam sobie jakies glupty ze moze ja jakas chora...
owszem po porodzie kuby cos nie tak mialam z tarczyca idiotka olalam sprawe bo nie chcialo mi sie od lekarzy chodzic.. moze to jest przyczyna..
[ Dodano: 07-05-2012, 12:43 ]
a K sie nie przejmuj oni tak maja :) ściskam Cie mocnnnnoo :)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], maximllCeap i 1 gość