Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

09 maja 2012, 08:54

Witam porannie :ico_kawa:
Mężus poszedl do pracy ja zaraz zabieram sie za pranie,ale ciesze sie bo dzis jedziemy kupic nową pralke bo ta nasza to zamiast prać to tylko niszczy pranie :ico_noniewiem:
Jak juz rpzyjdzie nam nowa to popiorę troche ciuszków.

I mam pytanie - czy mozna do szafy w dzieciecymi ciuszkami dawać zawieszki na mole?
Bo niestety po poprzednim lokatorze ciężko nam je wytępić ( miał dużo futer ;/) i odkad zrobilo sie cieplo znowu wylazły wrrrr

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

09 maja 2012, 08:56

Oj...sobie też bym takiej błyskawicy życzyła :ico_sorki:
i ja też :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

tylko że jak nie będę chciała znieczulenia to chyba wolałabym rodzić w tym szpitalu co ma lepsze opinie i do tego remont niedawno robili. Sama nie wiem :ico_noniewiem:

a w ogóle to gdzie jesteście? Co się nie witacie? Ja musiałam rano wstać Tomka do szkoły zaprowadzić ale teraz chyba pójdę spać sobie :-D

[ Dodano: 09-05-2012, 08:58 ]
czy mozna do szafy w dzieciecymi ciuszkami dawać zawieszki na mole?
nie mam pojęcia ale chyba nie :ico_noniewiem: może spróbuj najpierw je wytępić jakimś mocnym środkiem ( tylko się nie znam jakim) a potem ubranka.

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

09 maja 2012, 09:01

nie mam pojęcia ale chyba nie może spróbuj najpierw je wytępić jakimś mocnym środkiem ( tylko się nie znam jakim) a potem ubranka.
ojjj to juz staram sie robic od dawna,mam lepy na mole,zawieszki w kazdej szafce i na dach ( stamtad wylazą bo tam jest wata grzewcza) mam wrzuconych chyba 50 kulek naftalinowych ;/ i nic. Jest ich mniej,ale dalej są i ubrania nam dziurawią mendy ;/ i trochę się boję o dziecięce ciuszki.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

09 maja 2012, 09:13

Madleine, o kurde to nie wiem co poradzić :ico_olaboga:

Ja w końcu poprawiłam datę porodu i suwaczki bo data 29 lipiec to była zrobiona przez pierwszą ginekolog i tylko na podstawie usg. Co jednak się zmienia cały czas. A u tego lekarza z ostatniej miesiączki wychodzi 28 lipiec :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

09 maja 2012, 09:16

Ja w końcu poprawiłam datę porodu i suwaczki bo data 29 lipiec to była zrobiona przez pierwszą ginekolog i tylko na podstawie usg. Co jednak się zmienia cały czas. A u tego lekarza z ostatniej miesiączki wychodzi 28 lipiec
To juz nie jest między nami równy tydzien tylko więcej :-)
Ja nawet nie wiem jaka jest data porodu wedlug usg teraz,ale z tego co mowil lekarz to chyba sie pokrywa - sprobuje w czwartek zerknac :-)

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

09 maja 2012, 09:19

Ja nawet nie wiem jaka jest data porodu wedlug usg teraz,ale z tego co mowil lekarz to chyba sie pokrywa - sprobuje w czwartek zerknac :-)
mi z dwóch ostatnich usg ( znaczy nie z tego poniedziałkowego tylko z 12 tygodnia i 25 tygodnia) wyszło że data porodu 27 lipiec. Wg ostatniej miesiączki to 28 lipiec. Więc ten 29 lipiec co wyznaczyła pierwsza ginekolog to tak bez sensu.

W tamtej ciąży termin z OM to był 21 październik a urodziłam 20 października :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

09 maja 2012, 09:23

W tamtej ciąży termin z OM to był 21 październik a urodziłam 20 października
no to praktycznie idealnie w terminie :-)
ja bym chciala jeszcze w lipcu urodzic,ale znajac zycie to pewnie przenosze do polowy sierpnia heheh :-)

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

09 maja 2012, 09:49

Witajcie z rana:) Ale mnie dzisiaj pielegniarka rano zaskoczyla - miala przyjsc po 14 po pracy a ona byla juz przed 9 rano. Maz w krotkich spodenkach i podkoszulku we farbie, zginely mi wyniki badan maz przeszukiwal przy niej pokoj ale nie znalazl - uwierzyla nam jednak na slowo ze Odczyn Coombsa byl ujemny ( i tak musimy je na jutro do lekarza znalezc), pozniej czytala jak sie podaje wogole zastrzyk, - powiedzialam jej ze domiesniowo i tez sie w koncu doczytala, pozniej wziela i uklula sie igla od zastrzyku, musiala zmienic igle az wreszcie podala zastrzyk. Wogole na poczatku byl komentarz ze nie powinna przychodzic do domu bo mialam skierowanie od prywatnego lekarza a tylko z przychodni lekarz moze dac zlecenie na zastrzyk w domu. Dalam jej 20 zl niby nie chciala ze to za darmo ale w koncu wziela. A lekarz ktory mooglby wypisac zlecenie konkretnie lekarka wlasnie urodzila i tez jej nie ma. Mowie wam same komplikacje.

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

09 maja 2012, 11:35

Witam :ico_ciezarowka:

Madleine, mi tez wydaje sie ze przy ciuszkach dla dzidzi nie powinno sie nic wieszac w szafie a moze pomyslcie o tym zeby kupic jakas mala szafke lub szufladki dla malenstwa :ico_oczko:

gosia888, czy powinnam zmienic cos u ciebie na pierwszej stronie????

Mamusia28, matko co za pielegniara ci sie trafila :ico_olaboga: ukula sie igla :ico_szoking: i do tego jeszcze wziela kase Boze na jakim my swiecie zyjemy :ico_olaboga:


A ja dzis po wizycie wszystko pozamykane mala dalej siedzi bardzo nisko
Waze 62kg jak narazie od poczatku ciazy przytylam 8kg.Dostalam skierowanie na mocz bo wyszedl nie za ciekawie :ico_noniewiem: morfologie i coombsa. Kolejna wizyta za tydzien 16.05

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

09 maja 2012, 11:43

Waze 62kg jak narazie od poczatku ciazy przytylam 8kg
Wow ale malutko,chudzinko. to ja juz mam 8 kg na plusie :ico_olaboga:
Madleine, mi tez wydaje sie ze przy ciuszkach dla dzidzi nie powinno sie nic wieszac w szafie a moze pomyslcie o tym zeby kupic jakas mala szafke lub szufladki dla malenstwa
Mamy jedną komode i tam sa 2 duze szuflady reszta w szafie niestety,nie ma szans zeby kupic cos innego bo nie ma miejsca w pokoju a te meble ktore mamy sa praktycznie nowe.
To bede musiala te mole wstretne do sierpnia wytępić całkowicie i to drastycznie :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Thomasbulty i 1 gość