moni26, ja też tak słyszałam i czytałam nieraz, żeby tak od razu po odstawieniu się nie starać, ale dokładnie ile w tym prawdy to też nie wiem.
Przyznam Wam się, że po tej ostatniej rozmowie tutaj o PCOS, śluzie i moim ginekologu, stwierdziłam, że nic nie stoi na przeszkodzie, żebym sobie już teraz sprawdziła jak to ze mną jest i że miałam okazję kupić taniej, to zaopatrzyłam się w kilka testów owulacyjnych. Tak jak
Madleine pisała, lepiej jest wiedzieć pewne rzeczy zawczasu. Od 8 miesięcy nie brałam tabletek anty (ze względu na to, że brałam mocne leki na kolana), a znowu mam zamiar zacząć je brać myślę, że od następnego cyklu, więc teraz mogę się jeszcze przetestować, choćby z ciekawości, bo mam świadomość, że może być mi w przyszłości trochę z tym ciężko, bo moja mama też się bardzo długo na bezpłodność leczyła.
nikka12, to fajnie, że na spokojnie, na luzie się staracie - sama przyjemność