Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

29 maja 2012, 08:58

bry :ico_kawa:

dziś idziemy na bilans :-D

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

29 maja 2012, 09:52

ja wczoraj dubeltowo załatwiłam szczepienia :-D Damiana i Mileny.
Wiecie, że tutaj podaje się drugą dawkę MMR w 4 r.ż.?
Dałam damianowi...

Jaśko jeszcze nie szczepiony, i pierwsze czeka go w 8-9 tygodniu życia.

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

29 maja 2012, 10:45

witam!!!
mam chwilke bo mala zasnela a zuzka wariuje wypila jogurt ale oczywiscie musiala sie oblac.
ja juz wysiadam mala non stop placze dzis jest troszke lepiej ale zobaczymy jeszcze pozniej. maz kupil wczoraj leki na kolki bo caly czas sie wygina i krzyczy cycka troszke pociukcka i sie cala preze musze dokarmiac butla.
jestem wykonczona na maksa.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

29 maja 2012, 11:58

wisnia, jak się pręży przy jedzeniu, to objaw brzuszkowych "atrakcji", czyli to na kolki powinno pomóc. Albo jak ja, masz teraz kryzys laktacyjny?? Tylko na to akurat dokarmianie butlą nie pomoże. Kilka dni częstych, mega częstych karmień i u nas się poprawiło mega.
Acha, piersi mam oczywiście dośc miękkie już. Ale pokarm jest- widzę to po napompowanych pieluszkach :ico_haha_01: A zmieniam często.
A jak dokarmiasz? od razu po cycku butelka, czy zamiennie na kolejne karmienia?
Bo wiesz co, mi się kołacze, że ponoć nie można mieszać przy jednym karmieniu cycka i modi, ale może to jakiś MIT czy coś... bo wtedy brzuch może boleć.

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

29 maja 2012, 12:18

wisnia3006, a tak w ogóle to po co dokarmiasz?? I skąd myśl, że Mała się nie najada...???
Ja nie wiem, mam zupełnie inne zdanie na ten temat...
sie cala preze musze dokarmiac butla.
To butla pomaga na prężenie się?? :ico_szoking:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

29 maja 2012, 13:09

my po bilansie.
Tobik ma 94cm i waży 14,700 :ico_haha_01: więc jakiś wielkolud z niego mi rośnie :ico_haha_01:
oczywiście zapodała nam śpiewkę o pneumokokach :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: i mówiła, że można by już go odpieluchowywać, bo tak ciepło na dworze itp. (jakbym nie wiedziała...) :ico_noniewiem: no i nic poza tym. postawa prawidłowa, nóżki prosto stawia, jąderka w worku, siusiak zdrowy. :ico_sorki:

[ Dodano: 29-05-2012, 13:10 ]
karo-22, wiśni chyba chodziło o to, że dokarmia, bo się cyckiem nie najada...

a swoją drogą, to ja też się zawsze zastanawiam skąd przypuszczenia, że dzieci się nie najadają cycem... (mówię, bo ja nie karmiłam, więc się nie znam)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

29 maja 2012, 13:49

to jest w głowie...
Jak tylko u mnie pojawia się taka myśl, "mało pokarmu" itp to nie jest łatwo... ale trzeba zmienić myślenie...
Karmienie nie zaczyna się w piersiach ale w głowie.
Ale tez np plytkie łapanie piersi powoduje mniejsza stymulacje i mniej pok. Dlatego technika tez jest b wazna.

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

29 maja 2012, 14:25

Martalka, a jak jest ze szczepieniami w UK? Kalendarz szczepień obowiązkowych jest taki jak w PL? i czy wogóle jest tam coś takiego jak szczepienia obowiązkowe? Jeśli się nie mylę to chyba w Niemczech są tylko zalecane i rodizce decyduja na co szczepią, a na co nie :ico_noniewiem: Słyszałam też, ale nie wiem czy to prawda że w UK pneumokoki są refundowane :ico_noniewiem:
Jak dla mnie szczepienie na pneumokoki ma znacznie większy sens niż na różyczkę np - nie groźną dla chłopców, a groźną dla kobiet jedynie ciężarnych - i tu paranoja - bo dziecko się szczepi po 1 roku życia, a szczepionka chroni przez 10 lat jedynie - jaka jest szansa na zajście w ciążę 10-letniej dziewczynki? Ach...ostatnio ciągle grzebie w temacie szczepień i dochodzę do wnisku że polski system w tym względzie jest kompletnie do bani i że z niektórymi szczepionkami można spokojnie poczekać,a nie aplikować malutkiem rozwijącemu się organizmowi - np - tężec - gdzie i jak kilkumiesięczne dziecko miałoby złapać tężec?...Ech....rozpisałam się...sory, ale ostatnio mnie ten temat interesuje/drażni/męczy/zastanawia...

Wiśnia, wiesz ja też bym nie dokarmiała, ale postarała się pić dużo płynów. Jak to właściwie jest? Mała ssie pierś i w Twoim odczuciu się nie najada dlatego podajesz jej butlę i po butki jest ok?

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

29 maja 2012, 17:27

Martalka, to jest w głowie, zgadza się, ale jeśli chodzi o negatywne myśli, że miękkie piersi i może w związku z tym mało pokarmu i rzeczywiście kryzys się pojawia. Ale ja mówię o tym, jak matki wciskają butelkę bez żadnego powodu. Albo jak się kolki pojawiają! A to bzdura! Mało tego, moim zdaniem przy kolkach jak się aplikuje dodatkowo modi, to jedynie pogarsza się sprawę i dodaje maluszkowi dolegliwości. Bo przecież to maleństwo ma problemy z trawieniem a tu jeszcze dodatkowy, inny, modyfikowany pokarm musi nauczyć się trawić :ico_noniewiem:
Pierś na zmianę z mm moim zdaniem tylko potęguje problemy brzuszkowe.

Jedynym sensownym powodem, oprócz rzecz jasna chęci matki, na zastanowienie się nad sensem karmienia piersią jest spadek masy ciała, bądź większe problemy, jak bakterie w pokarmie itp. Ale jak dziecko przybiera na wadze, to skąd podejrzenia że dziecko się nie najada?? :ico_noniewiem:

Co do dokarmiania butlą bez powodu, to naokoło się z tym stykam, więc wiem co piszę. Mojego taty siostra urodziła niedawno synka i tyle Jej pomagałam, pożyczyłam laktator, tłumaczyłam co i jak i dlaczego. Chętnie współpracowała, była zadowolona. No i co? Ostatnio mówi, że Małego dokarmia butlą. Dlaczego?... Bo przecież urodził się w "żartej" rodzinie, to też musi żarty być :ico_olaboga:
I to wykształcona babka, nie z jakiejś wsi zabitej dechami :ico_haha_01:
I ja się już nie dziwię, że pierwsze dziecko karmiła tylko miesiąc... bo przecież pokarm sam zanikł.......

Co do szczepień Juluś, to zwariować idzie. Ja chwilowo przestałam się przejmować, ale cały czas krąży mi myśl o dodatkowym, tylko czy ospa, czy pneumo, czy menigo... Jak się zdecyduję w ogóle na szczepienie, to poradzę się naszego lekarza

A odnośnie różyczki, to wydaje mi się, że tak wcześnie bo chodzi o powikłania, no żeby ich uniknąć. Ale to tylko moje przypuszczenia. Najczęściej padają stawy, no i zapalenie mózgu i coś tam jeszcze. Po roku podawana jest szczepionka pierwotna, a po 10 latach uzupełniająca.
A tężec, zdziwiłabyś się, ale można ponoć bardzo łatwo się zarazić. Tzn przy zranieniu się, np. jakimś "starym", brudnym szkłem, metalem itp, przy zadrapaniach czy ranach gdzieś na dworze, np gałęziami itp. Moja teściowa jest pielęgniarką i mówi, że tak na prawdę to przy każdej ranie jaką się odniesie na zewnątrz, powinno się lecieć i przyjąć tężec, b nigdy nie wiem czy na takiej gałęzi, czy puszce metalowej nie siedzi pałeczka tężca...

Dziś byłam na pogrzebie naszego sąsiada... Dobry chłopina. Rak płuc, zdiagnozowany w marcu, a już po chłopie. Martalka, notabene Tata naszej wspólnej koleżanki Ani P ;( Bidulka, te ostatnie dni były dla Niej pewno straszne, a Ona pod koniec ciąży z 3 dzieciątkiem :ico_noniewiem: Aż mi się łezka zakręciła, jak podeszłam do Niej na dwa słówka, Bidulka taka upłakana, wymęczona z tym brzucholkiem... A mimo to wygląda pięknie:) Mam nadzieję, że mimo straty będzie się cieszyła w pełni macierzyństwem.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

29 maja 2012, 17:43

Wiem Karo o Tacie Ani :( Bardzo bardzo smutne......

Co do dokarmiania przez innych butelką to kilka lat temu byłam propagatorką cycka. Teraz już tylko podpowiadam, i wiem, że nawet jakbym bardzo chciała, to i tak każdy robi jak uważa :ico_oczko:
I dobrze mi z tym. :ico_brawa_01:


szczepienie w uk jest nieobow. Kalendarz wyglada bardzo podobnie.
Ja szczepiłam mili zaległa IPV+hib i cuś. jeszcze mamy MMR w plecy
Natomiast D dostał MMR DRUGA DAWKE!
I PNEUMO dostał.
za darmo.
meningo tez sa tu darmo.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość