Dokładnie:) Na własnej skórze Chociaż grupowe dzieciarnie nie są mi obce, ale najbardziej się boję tych chorób...Jola przyniesie coś z przedszkola, sprzeda małemu i tak w kółko Żeby tak dzieci nie chorowały to życie byłoby o wiele łatwiejszezaraz to i ty się przekonasz jak to z 2 dzieci jest