Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

14 cze 2012, 20:22

Powiedzcie mi- fajny ten Vtech? Kupowałyście nowy czy używany? Nowy dość drogi... ale zawsze można potem odsprzedać
Nie mam porównania do innych, ale tak jak przeglądałam neta to najciekawszy chyba. Ja kupiłam nowy. Choć wszystkie zabawki kupuje używane to tego pchacza w wersji PL nie było używanego w dobrej cenie na allegro. 90% to anglojęzyczne i one tanio używane stoją, ale mi zależało aby był w języku polskim.

U mnie też padało całą noc i dzień :ico_olaboga: . Mam nadzieje, że wkrótce się rozpogodzi.

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

14 cze 2012, 21:01

ja z wieczorna kawusią :ico_kawa:

Kod: Zaznacz cały

będzie diablica mała
i juz się tego boję :ico_oczko:

Kod: Zaznacz cały

za tydzień 4 dni wolnego
super :ico_brawa_01:

Kod: Zaznacz cały

A jak je podajesz? Miksujesz, w kawałkach czy jak ? Moja w kawałkach nie zje bo tak jak u izus się dławi i pociąga ją.
ja daje Izy małe kawałki, albo kawałek parówki do raczki i sama je :ico_wstydzioch: paluszki też uwielbia i same Je je, normalnie słychać jak je ząbkami gryzie :ico_szoking:

Kod: Zaznacz cały

Kocura Bura napisał/a: Wczoraj jadł pierwszy raz wędlinkę, chyba muszę mu dawać, bo aż mu się uszy trzęsły :ico_haha_01: A jak mu dałaś ?W jakiej postaci ?
moja uwielbia chlebek z masełkiem i wędlinką, dostaje takie malutkie kawałeczki i je powolutku rozmiękcza w buźce :ico_sorki:

Kod: Zaznacz cały

kwiatunio napisał/a: na 13.0 jadę na rozmowę o pracę I jak poszło ?
mam czekać, jeśli nie zadzwonią w przeciągu 2 tygodni to znaczy że mnie nie chcą :ico_noniewiem:

[ Dodano: 14-06-2012, 21:03 ]
ja daje Izuni takie parówki, one mają aż 93% mięsa :ico_sorki:

Obrazek

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

14 cze 2012, 21:08

ja początkowo parówkę rozdrabniałam widelcem i tak podawałam, a teraz w rękę całą daje i młody sobie suer radzi, w ogóle uwielbia sam jeść. Kiedys pisała któraś o tym, czy dajemy dzieciom się paprać w jedzonku i u nas czasem tak bywa, mimo, że byłam przeciwnikiem takiego jedzenia :ico_wstydzioch:

Pojeździłam na rowerku i pokręciłam sie na twisterze, ale fajnie sie czuję:)

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

14 cze 2012, 21:22

ja dzisiaj Izie kupiłam paputki do chodzenia, na poczatku chciała je zdjąć ale już się przyzwyczaiła :ico_sorki:

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

14 cze 2012, 21:50

hej laski :ico_oczko:
to się potem może odbić w drugą stronę - tak zwany efekt jojo. Także lepiej jeść normalnie ale mniejsze porcje i częściej, omijając słodycze i wieczorne podjadanie - to daje lepszy efekt.
przeczytaj ze zrozumieniem zanim odpiszesz dobre rady ok?
Ani jednym słowem nie napisałam personalnie do Ciebie. Specjalnie napisałam ogólnie. A prawda jest taka jak napisałam i tyle na ten temat. A każdy robi jak uważa

Fajne te pchacze o których mówicie, ale mojemu Alankowi już chyba nie potrzebny bo sam zasuwa. Chodzi już od jakiegoś czasu za rączki jak się go trzyma, a od dawna przy meblach tupta. Zresztą u nas zbyt mało miejsca a do jesieni jak już będzie remont skończony to na pewno będzie sam biegać. Ale i tak uważam, że to super sprzęt dla dziecka.

Parówki ja jeszcze nie dawałam, ja w ogóle ostrożna jestem z nowościami. Chociaż dziś Alanek pierwszy raz dostał tuńczyka takiego z puszki - odcedziłam olej i zjadł ze smakiem, do tej pory nic mu nie jest. Czekoladkę też już dostał i cmoktał długo, aż się rozpuściła całkiem. Ale jak dałam mu polizać loda to zaraz miał lukrowane czerwone poliki więc chyba coś w tym lodzie go uczuliło. Ale chyba poszukam jakieś odpowiedniej parówki u nas w sklepie i dam Alankowi zobaczymy jak zareaguje

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

14 cze 2012, 22:02

Nie mam porównania do innych, ale tak jak przeglądałam neta to najciekawszy chyba.
Ja też przeglądałam wiele i ten tez najbardziej mi się podobał bo ma właśnie ściągany panel i może służyć do chodzenia oraz zabawy nim zacznie chodzić.
tego pchacza w wersji PL nie było używanego w dobrej cenie na allegro.
Nawet nie wiedziałam że jest w wersji PL.Ale dla mnie cena za nowy była zbyt wysoka a zresztą troszku angielskiego nie zaszkodzi małej i nie sądzę by na złe jej wyszło.
paluszki też uwielbia i same Je je, normalnie słychać jak je ząbkami gryzie
Moja ząbków nie ma ale dziąsełkami paluszki też super gryzie .
ja daje Izuni takie parówki, one mają aż 93% mięsa :ico_sorki:
Oooo nie wiedziałam ich ;)
Kiedys pisała któraś o tym, czy dajemy dzieciom się paprać w jedzonku i u nas czasem tak bywa, mimo, że byłam przeciwnikiem takiego jedzenia :ico_wstydzioch:
Ja też często mojej daje .Zresztą moja rzadko bo od razu się krzywi więc tym bardziej często daje jej rożne rzeczy by się przyzwyczajała.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

14 cze 2012, 22:05

Witajcie!

Jedyny plus,że się skończyły "Barwy szczęścia" jest taki,że mogę sobie wieczorkiem do sklepu myknąć- sama :-D
Zakupy po byku- spożywka :ico_haha_01:

jula81, a za ile kupiłaś pchaczyk? Ja najtańszy mam w obserwowantch za 157,90.

szkieletorek ja robiłam Maciusiowi takie maleńkie kromki, w zasadzie jak okruszki dla kurki, taki mały paznokieć, hehe... on sobie radzi z "gryzieniem", ale zdarza mu się zakrztusić, więc wolę mu takie ociupinki dawać.
Ja właśnie widziałam te parówki, co kwiatunio wkleiła i takie chcę kupić.

Dałam Maciusiowi truskawki znowu, i to dwa dni z rzędu i spoko, żadnej wysypki. Chyba tamte musiały być jakieś zmutowane, hehe...

izuś ciężko się zmusić do dietki, więc taka przymusowa to czasem dobra jest :-D
Ja miałam tą cukrzycę w ciąży, cięzko było, ale efekt jest :ico_brawa_01:
Tylko jak ja czasem zgrzeszyłam to nie cierpiałam, no moralniaka miałam, a Ty nawet zgrzeszyć nie możesz, przez te wymioty...
Nie wiem, czy Ci pisać, bo niedawno robiłaś tam zakupy, ale są duże wyprzedaże w C&A...

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

14 cze 2012, 22:16

A moja Lili co dzień coraz szybciej zasuwa na czworaka i podnosi się .Jak ma się czego chwycić to łapie i wstaje.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

14 cze 2012, 22:24

A moja Lili co dzień coraz szybciej zasuwa na czworaka i podnosi się .Jak ma się czego chwycić to łapie i wstaje.
super!
A tak pomyślałam szkieletorek że może troszkę więcej przyprawiaj jej to jedzonko, albo mniej, to może będzie chętniej jadła? A na wszystko się krzywi czy tylko na warzywa, a owoce może chętniej je?

kwiatunio nasze dzieciaki pewnie mogły by sobie rękę podać. Dwa urwisy. Powodzenia z tą pracą jeśli chciałabyś ją mieć. A co to w ogóle za praca?

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

14 cze 2012, 22:29

na wszystko się krzywi czy tylko na warzywa, a owoce może chętniej je?
Wszystko. A ja mało jej przyprawiam właściwie wcale jej nie przyprawiam.

Kiedyś pisały dziewczyny nie wiem które że ich dzieci jak się połozy do łóżeczka do spania to siadają .Moja umie siadać i właśnie tak robi.Ja ja do spania kładę a ona fik i siedzi.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość