hej ja na chwilę póki mały zajął się karuzelą w łóżeczku
biniu to właśnie zależy czy znajomi gotowi są na przyjęcie malucha na noc.. jak tak to raczej nie ma przeciwskazań
Myszka no lepiej upał niż deszcz, u nas wczoraj duszno strasznie było, w nocy przyszła straszna burza a dziś ciągle pochmurno, wieje ale jest aż 20stopni
surtsey pewnie jeszcze nie przekręci się.. mój jest ponoć bardzo silny, główkę trzyma stabilnie już, ale sam się nie przekręca.. tylko z boku na plecy to już po miesiącu robił.. raz też udało się jemu z brzuszka na plecki przewrócić się, ale to też przypadkowo- był taki zły że leży na brzuszku aż sam się przewrócił...
A my już od 3 dni nie karmimy piersią szkoda mi strasznie, bo wiadomo pokarm mamy najlepszy i ta bliskość z dzieckiem.. ale co zrobić.. ostatniej nocki jak nakarmiłam cycem to po 15min się obudził głodny jakby nigdy nie jadł, to nakarmiłam znów, cycał chyba z 20min i zasnał.. no i znów po 15min pobudka..to dostał butlę i spał 3 godziny cóż, nic już nie poradzimy
no i koniec pisania bo synusiowi karuzelka się znudziła