05 lip 2012, 11:02
No ciepełko jest nie ma co .
U nas jak zawsze pełne ręce roboty. Przedwczoraj i dziś wczesnym rankiem byliśmy kurki z rodzicami.Teraz mała ma drzemkę a ja mam w planie zrobić obiad, upiec szarlotkę i na polu jest masa pojemników misek i garnków do szorowania po biciu koko. Aaa i jeszcze prawie codziennie robię ogórki z ketchupem i curry . To zależy ile nam w ogrodzie za dobę urośnie tyle danego dnia robię.
Jak widać wiecznie coś.Miedzy czasie oczywiście się kapiemy w basenie.Mała uwielbia go ,jak pochodzę z nią do basenu to piszczy,rączkami i nóżkami macha z radości.
Dobra zmykam bo mam teraz swoje ,,5 minut,, hehehhe do wykorzystania
I jeszcze zamówiłam w końcu strój kąpielowy dla siebie