Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

13 lip 2012, 19:30

udaje jej się znaleźć na czworakach i śmiesznie się buja do przodu i do tyłu
Pewnie do tylu zacznie hehe, brawo :ico_brawa_01:

Musze sie rozejrzec bardziej na dziale z jedzonkiem dzieciecym, chociaz i tak dlugo tam zawsze kwitne :-D

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

13 lip 2012, 21:22

Mad., Ja w kauflandzie z reguły zakupy robię I tam zawsze są ale w Tesco byłam ostatnio I też były. Te z biszkopcikiem z hippa są w większych sloiczkach. Są tez z kleikiem ryzowym. Borys je bardzo lubi. Dzisiaj widziałam tez nowości z gerbera po 6 miesiącu ale były z twarozkiem I jogurtem więc u nas odpada.
A co do kaszy manny to Ja mam zwykłą bodajże z kupca.

Borys śpi, Emilia z mężem oglądają film a Ja mam wkońcu czas dla siebie I właśnie siedzę w wannie :-)

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

13 lip 2012, 21:24

Gabi, :ico_brawa_01: dla Lilki za skoordynowanie ruchow. U nas póki co albo pupka albo glowa w górze :-D ale za to pelzakowanie z tył mamy opanowany do perfekcji :-D

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

13 lip 2012, 21:31

Pod przewijakiem Martyna tez ladowala, dlatego go zdejmuje i nakladam w razie potrzeby. Ale ucze sie i przyzwyczajam do przebierania w lozeczku ;-) Bo przewijak coraz bardziej maly a Martyna zbyt aktywna na nim i strach ze przeleci.
Ale wlasnie klade ja na plecach w jedym miejsu a potem znajduje na brzuchu na 2 koncu i w odwrotnym kierunku i oczywiscie cala rozesmiana :-D Szczebelki jej w tym super pomagaja zauwazylam ;-)

Gabi, ojj to chyba macie Ty po spodniach a ciocia po spodniczce... pech.. powinna kartka byc !

Ja zas slyszalam ze mozna do normalnego deserku dodac biszkopta skruszonego. Mama nawet mi dzisiaj powiedziala ze za dziecka nam tak dawala do musu z jablek bokiedys sloiczkow nie bylo.
Poprubujemy wszystko pomalu.

Mam jeszcze pytanko do mam gotujacych maluszkom - w czym trzymacie jedzonko ugotowane na zapas ?

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

13 lip 2012, 21:38

W koncu piatek 13-ego dzisiaj
Eeeee ja w to nie wierze :-) Jak ma sie cos stac to kazdydzien dobry...

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

13 lip 2012, 21:43

Szalona :ico_haha_01:
Moj pies ma biegunke i doslownie mam przesrane... a raczej ona :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

13 lip 2012, 22:11

Gabi, Borys już od miesiąca wcina chrupki kukurydziane :-) ze spodniami nie zazdroszczę.
Mad., ja gotuje na 2 dni zawsze. Tą część co zostaje przekladam do takiego zamykanego pojemniczka i trzymam w lodówce. A jak chcę zagrzac na nastepny dzień to wlewam wrzatek do garnuszka i do tego wkladam miseczke z zupka. Chwila moment i gotowe :-)

dzwoneczek82
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2143
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32

13 lip 2012, 22:13

tylko że miała zęby, a Lila nie ma, więc nie wiem :ico_noniewiem:
dziąsełkami też da sobie radę :ico_oczko: wiec śmiało mozesz podawac :-D

Mad., ja po ugotowaniu porcjuję do trzech słoiczkow i po ostygnięciu wkładam do lodówki. Pierwszy zawsze zużywam tego samego dnia co ugotowałam. Staram sie nie robic większych zapasow aby częsciej mu urozmaicać warzywka :-D

...a co do mieska to filet z indyka. Króliczek to z gotowych słoiczkow, bo nie mam pojęcia skąd takie mięsko skołowac.W najbliższych sklepach nigdy nie widziałam.

ostatnio na śniadanko wprowadziłam kaszkę...jakoś opornie nam to idzie...

...a kaszę manne kupiłam z lubelly, tez taka zwykła, z narysowaną buzią dziecka :ico_oczko: od razu dla Dawidka ją robię czasami, bo polubił w przedszkolu :-D

dobranoc

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

14 lip 2012, 21:43

Hehe weekendowe pustki widzę :-)

Borys wczoraj w nocy szalał. Obudził się po 23 i do 1.30 nie spał. Miałam wrażenie że jest jakby bardziej pobudzony ale dlaczego :ico_noniewiem: potem pobudka o 4 i powtórka z rozrywki do 6. Myślałam że dzisiaj odespi ale gdzie tam. Miał dwie drzemki po 50 minut i tyle.

No i muszę Wam powiedzieć że bardzo smakują mu obiadki i jestem w ciężkim szoku ile potrafi zjeść :ico_oczko: dzisiaj najpierw miał zupkę z tym że z samych warzyw i już po 1,5h wrzeszczal ze jest głodny no więc dałam mu tak: 1ziemniaczka troszkę mniejszego od jaja, młodą marchewke, brokulke i duszonego kurczaczka kawałek mniej wiecej jak jajo przepiorcze. Miesko mu drobno posiekalam bo blender został na działce, a warzywa podeptalam widelcem i wciągnął wszystko w 10 minut :ico_szoking: :-)

No ale wkońcu mój syn kończy dzisiaj 6 miesięcy :-D

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

14 lip 2012, 21:51

No ale wkońcu mój syn kończy dzisiaj 6 miesięcy
I jak pięgnie sobie gada :-) -widzialam na fb i sie ubawiłam. Zreszta Emilka mistrzynia w minkach :-D
Gratki za pół roczku :ico_brawa_01: za drugie tyle roczki :ico_szoking:

Ja padam po calym dniu chodzenia.Za wiele nie kupilam bo masakra jest na miescie przy tej przebudowie dworca i rynku ! Ciesze sie chociaz ze kupilam urodzinowy prezent mężowi. My juz takie dzikusy jestesmy ze nie wytrymalismy kilku dni i dzisiaj sie prezentami obdarowalismy :-D

Widzialam dzisiaj w Tesco te kasze manne z Nestle... ale ona byla z mlekiem. Takze zwykla kupie ;-)

Borys fajnie obiadki zjada... Martynka jeszcze mieska nie kosztowala. Jutro debiutujemy :-)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości