anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

ugryzienie przez ose

05 sie 2012, 19:55

córke ugryzla osa w usta, troche spuchly, dalam jej wapno, posmarowac sie boje czyms bo to troche jakby od srodka, troche mnie nastraszyli w rodzinie ze moze jeszcze puchnac i pojsc na wezy chlonne :ico_placzek: co robic?? czekac jeszcze i obserwowac, moze jakies domowe sposoby, czy jednak pogotowie :ico_placzek:

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

05 sie 2012, 20:08

ja bym chyba udała sie do najblizszego lekarza. Ugryzienie gdzie indziej niz w usta zignorowałabym o ile dziecko nie jest uczulone.

[ Dodano: 05-08-2012, 20:08 ]
a i zerknij czy żądła nie ma.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

05 sie 2012, 20:15

a i zerknij czy żądła nie ma.
nie ma, tylko kropka czerwona, troche krew na poczatku leciala :ico_olaboga: teraz za narada rodziny je 2 loda aby to schlodzic :ico_noniewiem:

lilo

05 sie 2012, 20:18

anetka607, na ukąszenie osy dobrze jest z naturalnych sposobów przyłożyć surową, lekko zmiażdżoną cebulę, z apteki - Fenistil.


Żądła nie powinno być jeśli to osa, z tego co słyszałam pszczoła zostawia żądło, osy nie.


Ja bym poczekała - chyba - trudno radzić, ale jeśli nie puchnie to pewnie nic ci nie poradzą :ico_noniewiem:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

05 sie 2012, 20:20

z apteki - Fenistil.
posmarowalam od zewnatrz

dziwne to bo na zewnatrz zaczerwienilo sie ale chyba opochlizna troche zeszla, poczekam i poobserwuje do 21

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

05 sie 2012, 20:24

ja z reguły jestem panikarą. Moze faktycznie poczekaj troche jezeli nie bedzie puchlo to nie ma po co gdziekolwiek jechac. Jak pamietam z dziecinstwa jad neutralizowalo sie octem. Tylko jezeli chodzi o usta moze byc to z leksza nie przyjemne.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

05 sie 2012, 20:38

ja z reguły jestem panikarą.
ja tez :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: wiec córka dzisiaj bedzie spala ze mną, ale opuchlizna schodzi powoli :ico_sorki: :ico_sorki: troche sie balam bo dosc czybko roslo

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

05 sie 2012, 20:41

anetka607, ocet tak jak altacet zmniejsza opuchlizne. oj ja tez bym spala pewnie z corka :-D a mąż na podłoge :ico_haha_01:

lilo

06 sie 2012, 09:02

anetka607, i jak tam mała?

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

06 sie 2012, 18:08

i jak tam mała?
nawet sladu nie ma :ico_sorki: :ico_sorki: widac nie ma uczulenia i dobrze zniosla :ico_sorki: ja tylko strachu sie najadlam

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość