Hej Dziewczyny:)
Widzę, że wasze dzieciaczki zaczynają chodzić

właśnie miałam pytać, jak to u Was wygląda

Piotruś na razie nie chodzi, puszcza się na chwilkę i robi bach na pupkę, he he, bardzo to lubi

chodzi jedynie trzymając się czegokolwiek, choć przyznam szczerze, że jeszcze nie próbowałam go prowadzić za rączki

Wszystko w swoim czasie. Wiki jak miała 11-m-cy, to już fajnie chodziła, ale teraz z perspektywy czasu widzę, że to nie do końca dobre dla niej było, ale cóż zrobić jak ona sama chciała. Być może przez to miała problem ze stawianiem stópki prawidłowo, na szczęście już to jest prawie skorygowane, ale ciągle jest pod obserwacją ortopedy.
Tak myślę, że może na roczek pierwsze kroczki będą, ale na pewno chodzić jeszcze sprawnie Piotruś nie będzie.
A czy któreś z Waszych pociech już chodzi samodzielnie?
Agus, bardzo duży salon, super, że jesteście ze zmiany mieszkania zadowoleni. Piękny torcik Ci wyszedł

wszystkiego naj dla Oliwierka
elibell, fajnie, że dzieciaczki zaakceptowały niańkę

przynajmniej jesteś spokojniejsza w pracy
marcz89, ciekawa jestem bardzo Waszej sesji. Szybko ten czas leci, to już w tą sobotę bierzecie ślub

fajnie
jula, nie mogę się napatrzeć na zdjęcie Eryczka w podpisie, jest słodziutki
szkieletorek, pochwal się fotkami z urlopu, pewnie twoja Lilusia bardzo się zmieniła, ja ostatnio ją widziałam, jak jeszcze nie siedziała
Piotrusia też zaczęłam oduczać cycusia. Na razie w ciągu dnia mu nie daję, już w sumie dość długo 1,5 tyg i jest o niebo lepiej, spokojniejszy się zrobił, już tak nie marudzi za mną. Jeszcze tylko te noce...ehhh... nie mogę się zmobilizować, jakoś brak mi sił, no i lubię jak on śpi z nami i tak słodko się do cycusia przytula
He he, myślałam, że chwilę sobie posiedzę, bo Piotruś zasnął, ale Tusia nie daje mi spokoju, muszę jej poczytać
