Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

15 sie 2012, 23:30

Hej. Ale rozlatany dzień :ico_olaboga: Wybraliśmy się do ZOO...nigdy więcej :ico_szoking:
Najpierw prawie godzinę czekaliśmy w kolejce na parking bo tyle samochodów było, później jak już obeszliśmy ten wielgachny ogród (chyba największe zoo w PL) i mieliśmy wracać to źle poszliśmy i straciliśmy chyba więcej niż godzinę na powrót do wyjścia:ico_olaboga: Jolka zmęczona totalnie, dobrze że zabraliśmy platformę do wózka dla niej. Tylko mały zadowolony bo cały dzień na powietrzu.

Chyba jakiś kryzys laktacyjny mamy bo Tymek wieczorem walczył z cycem i strasznie się wkurzał.
Qanchita jak u Ciebie to jest? tzn u Tymka? bo moja ma twarz jak tarką i czerwone to przy tym :ico_noniewiem: :ico_chory:
U nas powoli już schodzi :ico_sorki: Wygląda to troszkę jak potówki, albo takie małe pryszcze. Tymek miał głównie na policzkach. Jak dziecku jest gorąco to są bardziej widoczne a jak jest chłodno to bledną.

[ Dodano: 15-08-2012, 23:35 ]
Madleine, nie przejmuj się gadaniem ludzi. Jesteś jeszcze w okresie połogu ai tak wyglądasz super. Sama wiesz, że jak się coś rozciągało kilka miesięcy to od razu się nie wciągnie ...niech się bujają :ico_puknij:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

16 sie 2012, 11:31

hej dziewczyny
Chyba jakiś kryzys laktacyjny mamy bo Tymek wieczorem walczył z cycem i strasznie się wkurzał.
u nas to samo. Co prawda wczoraj już lepiej bo to tylko wieczorem, ale piję od dwóch dni herbatki laktacyjne i przystawiam non stop Maksia więc mam nadzieję że to już za nami :ico_sorki:

Kasiala ale rewelacyjne nocki :ico_szoking: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i to tak na samym cycku? U mnie dzisiaj była dobra nocka - ale dobra tzn zasnął po 22 obudził się o 0:30, 3, 5, 7, 9 co prawda je i dalej zasypia ale co z tego jak nawet 3h nie przetrwa :ico_olaboga:

Madleine
super wyglądasz :ico_brawa_01: i nie przejmuj się głupim gadaniem. A powiedz ty po domu jak chodzisz też się malujesz? Bo mi się nie chce :ico_wstydzioch: tylko jak gdzieś wychodzę.

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

16 sie 2012, 11:36

A powiedz ty po domu jak chodzisz też się malujesz? Bo mi się nie chce tylko jak gdzieś wychodzę.
Absolutnie nie :-) w domu chodze w dresie i bez makijazu :-) zdjecie jest robione przed wyjsciem na urodziny dziadków dlatego jestem pomalowana :-)
Kasiala ale rewelacyjne nocki i to tak na samym cycku? U mnie dzisiaj była dobra nocka - ale dobra tzn zasnął po 22 obudził się o 0:30, 3, 5, 7, 9 co prawda je i dalej zasypia ale co z tego jak nawet 3h nie przetrwa
Nasz mały przez ostatnie dni daje popalić - co prawda budzi sie co 3 h ale potem przez nastepne dwie nie ma zamiaru zasnac ;/ Zazwyczaj trzeba mu jeszcze dac pod koniec pol porcji mleka to wtedy zasnie ewentualnie... :ico_olaboga:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

16 sie 2012, 12:11

ale potem przez nastepne dwie nie ma zamiaru zasnac
a co robi przez te 2h? Leży sobie musicie go nosić? U mnie on skrzeczy tak w nocy więc wtedy go karmię w ogóle się nie budzi. Chociaż dzisiaj jak się o 5 zjadł to narobił przebierałam go rozbudził się ale położyłam go i poszłam spać i on też zasnął sam :ico_sorki: ale na dłuższą metę mam nadzieję że rzadziej się będzie budził :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kasiala
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1482
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:07

16 sie 2012, 12:21

i to tak na samym cycku?
nom :-D dzisiaj np cyc o 20:45, 01:45, 07:20, 10:20 :-D

Qanchita, nom właśnie zauważyłam że jak jej gorąco to te krostki czerwienieją :ico_szoking: ale posmarowałam to bepanthenem i powiem że lepiej to wygląda :-)


Qanchita, gosia888, ja chyba mam kryzys ale w tą drugą stronę bo wieczorami to cyce chcą mi wybuchnąć od nadmiaru mleka Kaja w tedy nie musi się męczyć zeby wyssać bo samo leci :ico_szoking: :-D nawet całego cyca mi nie zjada :ico_zly: ehhh ale lepiej tak niż w drugą stronę...


Qanchita, a pogodę chcociaż w tym ZOO mieliscie? bo Nas taka średnio na jeża w czoraj była...

też bym poszła do fryzjera jakąś metamorfozę strzelić ale ja to cykor jestem :ico_chory:
i boję się że będę żałować :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

16 sie 2012, 12:25

a co robi przez te 2h? Leży sobie musicie go nosić? U mnie on skrzeczy tak w nocy
Wlasnie skrzeczy,chrumka,marudzi strasznie i jak sie nikt nim nie zajmie to powoli zaczyna płakać.Zjada najpierw 100-120 ml,usypia na 5 min i znowu sie budzi i marudzi, niestety nic nie pomaga,przytulanie tez nie,kołysanie tez nie - nie chce spać i koniec. Ma oczy jak 5 zł i wierci sie niemilosiernie w kołysce i sie denerwuje. Zazwyczaj po ok 2 godz dostaje 50 ml mleka i czasem zasnie z przejedzenia,a czasem juz chyba ze zmęczenia,ale my chodzimy jak zombii :-)

Tośka_30
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1367
Rejestracja: 09 sty 2009, 10:05

16 sie 2012, 15:08

Kasiala ja fotki brzuszyska wrzucałam jakiś czas temu :)
a ja dziś mam nerwa; Mała coś małoruchliwa...
idę uciąć cobie drzemkę, to może mi przejdzie...

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

16 sie 2012, 16:04

Madleine super wyglądasz. Może przed ciążą byłas mega laską i dla tego ludziom wydaje się że teraz masz tu i ówdzie za dużo. Ale sądzę że nie jedna dziewczyna nawet młodsza i która nie rodziła chciałaby wyglądać tak jak ty. Chrzań ich :-D

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

16 sie 2012, 16:09

Madleine, Kasiala a pidobno dzieci karmione sztucznie lepiej sypiają. Macie wyjątki :ico_oczko:

Mój jak jest nakarmiony o 20 i później ok 22 to śpi do 3. Póżniej już budzi się co 1,5 godziny więc znalazłam na to sposób. Biorę go do łóżka, wywalam cyc na wierzch i śpimy razem do rana :ico_haha_01:

Kasia pogodę w ZOO mieliśmy fajną. Tak ok 20 st., zachmurzone ale bez opadów :ico_sorki:
A na te krostki to położna kazała sudocremem punktowo smarować. Niby delikatnie zasuszy.

Dziś była położna, powiedziałam o tym kryzysie laktacyjnym i stwierdziła że mam dokarmiać :ico_szoking:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

16 sie 2012, 17:07

stwierdziła że mam dokarmiać
:ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: i u mnie w dzień jakoś mało :ico_zly: chociaż nie tyle mało co Maks jakoś głodny non stop. Najadł się dużo poszliśmy na spacer wracaliśmy po mniej niż godzinie a on drugiego cycka, pół godziny później dalej głodny i zły że nie leci tak dużo.

Kasiala zazdroszczę chociaż i Tymek fajnie śpi. Mam nadzieję że i u Maksia się szybko unormuje :ico_sorki:
ale my chodzimy jak zombii
no i oby u Marcinka i reszty dzieciaczków też się unormowało :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość