U mnie w szpitalu nie mowia plci dziecka, zastanawialam sie zeby pojsc na usg gdzies indziej,ale chyba jednak zostawimy sobie niespodzianke,choc moj maz jest przekonany ze bedzie synek...??
A my bylismy na usg we wtorek, nasze malenstwo ma juz ponad 7cm dlugosci poruszyl sie kilka razy to bylo cudowne uczucie ujrzec malca,chociaz nadal do mnie zbytnio nie dociera,jestem przeszczesliwa!!
milutka204, 4D wspominam super! Wtedy też dowiedziałam się, że będzie chłopiec u nas (a wcześniej mi ginek powiedział mój, że będzie dziewczynka! więc wyobrażasz sobie moje zdziwienie, prawda?)
u jenny na razie bez zmian. wody wciąż odchodzą. maluszek żyje.
dziewczyny, piszczcie coś! chyba nie chcecie obumarcia wątku, co?
która może już od 120 odliczać - serdecznie zapraszam!