Witajcie Co słychać?
Ja od rana się zabrałam za sprzątanie Na chwilkę zrobiłam sobie przerwę właśnie, ale zaraz wracam do sprzątania dalej (póki mam na to jako taką wenę )
Moje dziecko trzeba bylo budzic dzis o 9:15 bo tesciowa przyjechala po niego przed 10.
Pogoda taka sobie, troche wiatru,słonka i chmurek.
S w pracy na 2 zmiane wiec znowu siedz sama gdzies do 19.