Awatar użytkownika
Alka30
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 116
Rejestracja: 08 lip 2012, 23:00

03 wrz 2012, 22:08

misia81 łykaj - kciuki zaciśnięte :ico_sorki:
Agunia - gratuluję :ico_brawa_01:
Jenny cały czas myślami jeste z Wami i za Was się modlę :ico_sorki:

Awatar użytkownika
gosha
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1957
Rejestracja: 01 lis 2010, 17:26

04 wrz 2012, 07:00

misia - bierz ją i jej nie odstawiaj !

Awatar użytkownika
Agunia
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1281
Rejestracja: 12 lut 2012, 21:59

04 wrz 2012, 08:52

misia, Alka dziękuję bardzo! :-)
No to bierz tą luteinę, bierz; może teraz wszystko pójdzie tak jak powinno :-) My tu wszystkie tak kciuczymy, że chyba już bardziej nie można :ico_haha_01:

Też jestem ciekawa co u Jenny, mam nadzieję, że się trzyma :ico_sorki:

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

04 wrz 2012, 10:34

bierz ją i jej nie odstawiaj !
musiałam tylko małą przerwę zrobić w przyjeciu lutki bo robiłam dzis progesteron i nie moze mi zafałszować wyniku czyli wczoraj ją brałam ok 16 dzis tempka dzis i tak w góre zrobiłam ok 8 badanie i wziełam znowu lutke,nie odstawie jej nie nie chyba,że bedzie krecha jedna :ico_sorki:

po raz kolejny dziekuje,ze jestescie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
gosha
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1957
Rejestracja: 01 lis 2010, 17:26

04 wrz 2012, 11:00

No luteina krzywdy Ci nie zrobi ......
Najwyżej wywoła @ wtedy ja odstawisz, a jeśli nie wywoła to ja łykaj :)

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

04 wrz 2012, 11:28

Dzień dobry :)

Trochę słoneczny trochę pochmurny ;)
Są wieści od Jenny?????????? Ciekawa jestem jak sie trzyma. :ico_noniewiem: Wierzę że jest dobrze!!

Agunia, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_oczko: :ico_oczko:

madzia8607
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 2
Rejestracja: 04 wrz 2012, 11:59

04 wrz 2012, 12:14

Witam wszystkie staraczki :)
Miło jest mi tu u was zagościć. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do waszego koncika.
Może opowiem coś o sobie.
od 28 lipca jestem mężatką. jest to mój drugi cykl starań o dzidziusia. Mam pewne obwy, że nic z tego nie będzie...
Ciężko jest mi przeczytać ponad 500str. Niewiem kto jest teraz tu najczęsciej obecny. Miała bym prośbę. dziewczyny możecie się po krótce opisać.
Wogóle to pytanie jest takie czy ja tu moge z wami popisać?? :-)

NICOLA_1985

04 wrz 2012, 12:16

hej
ciekawe co u Jenny zaczęła 23 tydzień (22 tydz i 2 dzień) ... szanse rosną choć jeszcze na prawdę wcześnie by było ale skoro maluch się trzyma tzn. że ma na to mimo wszystko warunki.... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: trzymam kciuki i mam nadzieje, że wszystko się dobrze skończy... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

misia będą 2 krechy nie ma innej możliwości... :ico_oczko: :-D :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

04 wrz 2012, 14:04

madzia8607, witaj kochana fajnie,ze dołaczyłas do nas ja jestem tutaj juz weteranką hihi odpisze potem wiecej bo teraz lece do gina

będą 2 krechy nie ma innej możliwości...
robiłam PROGESTERON :ico_noniewiem: 13,40 ng/ml , normy FAZA LUTEALNA-1,7 -27,0 :ico_noniewiem: co wy na to? jestem 7dni po owulacji.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2012, 14:12 przez misia81, łącznie zmieniany 1 raz.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

04 wrz 2012, 14:08

madzia8607 witaj :-)

ja nie staram się o dzidzię... ale udzielam się tutaj bo bardzooo i to bardzo kibicuję tutaj dziewczynom.


Misia a jak tam mąż, jak jego samopoczucie?

Cały czas myślę o maleństwie Jenny...
wiecie co mnie wkurza.... przepraszam z góry.... jeżeli teraz nie jest jej pisane być mamą, jeżeli gdzieś tam u góry ktoś ma inne plany.... to dla czego musi teraz przez to przechodzić... nie jestem wstanie sobie nawet wyobrazić co ona i jej mąż czują... jedynie mogę przypuszczać...
ja w zeszłym roku (tylko nie chodziło tutaj o życie dziecka) 4 razy słyszałam od lekarzy że to już koniec... straszne to było.. czekanie... :ico_placzek:

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość