Natek wczoraj dzielnie.wszedł na salę i poszedł pomachać


koniecznie musisz się wziąć za zrobienie prawa jazdy. Samochodem wygodnie, szybko i suchoJak będzie lało to nie wiem jak dojdziemy do domu.
u Zosi w przedszkolu też dzieci nie chcialy jeść, a była pomidorówka ze swieżych pomidorów z lubczykiem i bazylią i leczo. W domu tez miałam pomidorówkę i zjadła aż jej się uszy trzęsłyTylko coś słabo jadł
ja tak miałam jako dziecko i miałam wadę zgryzu przez to, ale szybko mi "naprawili"przy wymawianiu "s" lub "z" pcha język do przodu zamiast go za zębami trzymać.
fiu fiu, jacy rycerzeJak szłam sama do przedszkola to zatrzymał się jakiś facet koło 25-30 lat "a może panią podwieźć w taką pogodę?", chwilę później następny "tak pada, może pani woli pojechać?" Kulturalnie podziękowałam
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość